Kandydaci na prezydenta Poznania głosowali w swoich okręgach
Najważniejsi kandydaci w wyborach na prezydenta Poznania głosowali po południu w dzielnicach swojego zamieszkania. Posłanka Platformy Obywatelskiej Maria Pasło - Wiśniewska głosowała w jednym z lokali centrum Poznania.
12.11.2006 | aktual.: 12.11.2006 20:54
Od rana piekły mnie policzki a to znaczy, że ktoś o mnie myśli i mam nadziej na mnie głosuje - powiedziała po oddaniu głosu dziennikarzom Pasło - Wiśniewska.
Inny z kandydatów, obecny prezydent Ryszard Grobelny (niezależny) głosował w jednym z obwodów na peryferiach Poznania. Wierzę w swoje szanse, ale nie jestem przekonany, że wygram już w pierwszej turze. Nie wiem, kto będzie ze mną rywalizował w II turze - to zależy od wyborców - powiedział dziennikarzom Grobelny.
Trzeci z najwyżej notowanych kandydatów na prezydenta poseł Jacek Tomczak z PiS oddał głos w szkole muzycznej przy ul. Głogowskiej. Dla Poznania byłoby lepiej, abym w drugiej turze walczył z kandydatką PO, ale prawdopodobnie będę walczył z prezydentem Grobelnym. Liczę na zdobycie ok. 26 procent głosów - powiedział dziennikarzom Jacek Tomczak.
W Poznaniu o fotel prezydenta ubiega się 10 kandydatów - oprócz wymienionej trójki - popierany przez Wspólną Lewicę były wojewoda wielkopolski Andrzej Nowakowski, zgłoszony przez Samoobronę minister budownictwa Andrzej Aumiller, członek UPR Władysław Reichelt, popierany przez LPR Adam Kuź oraz startujący jako niezależni: radny SLD Tadeusz Jarmołowicz, radna Katarzyna Kretkowska i popierany przez komitet Wielki Poznań i Wielkopolska biznesmen Wojciech Bogajewski.