Kandydaci do komisji śledczej ws. banków
Filozof, inżynier elektryk, rolnik i politolog mają szansę badać 16 lat polskiej bankowości w pierwszej w tej kadencji Sejmu komisji śledczej. Do marszałka Sejmu wpłynęły nazwiska 10 kandydatów, zgłoszonych przez kluby parlamentarne.
PiS, któremu w komisji przypadnie 4 miejsca, proponuje Artura Zawiszę. Twórca projektu uchwały o powołaniu komisji jest z wykształcenia filozofem, ale w Sejmie już drugą kadencję zajmuje się sprawami gospodarczymi. Zawisza ma także zostać przewodniczącym komisji. Wspierać go będą ekonomista Jacek Kościelniak, prawnik Andrzej Dera i najmłodszy wśród kandydatów, 26-letni politolog, Adam Hofman.
Platforma Obywatelska wystawiła Tomasza Szczypińskiego, specjalistę od gospodarki i finansów, oraz Aleksandra Grada, z zawodu geodetę, który w gabinecie cieni PO odpowiada za rolnictwo.
SLD proponuje Małgorzatę Ostrowską, byłą wiceminister skarbu oraz gospodarki. PSL - Marka Sawickiego, rolnika zasiadającego w Sejmie czwartą kadencję i zajmującego się w partii gospodarką.
Samoobrona zgłosiła Waldemara Nowakowskiego, z wykształcenia inżyniera elektryka, a LPR - ekonomistę Szymona Pawłowca.
Do jutrzejszego popołudnia kluby mają czas na zgłaszanie ewentualnych zastrzeżeń wobec kandydatów. Sejm ma wybrać skład komisji w piątek. Tego samego dnia ma się ona ukonstytuować i rozpocząć pracę.
Pierwsza w tej kadencji Sejmu komisja śledcza ma zbadać 16 lat funkcjowania polskiej bankowości, ze szczególnym uwzględnieniem działań NBP i prywatyzacji banków.
Termin zgłaszania kandydatur został wyznaczony do środy do godz. 20. Marszałek Sejmu Marek Jurek (PiS) zaznaczył, że skład komisji ma być wybrany jeszcze na obecnym posiedzeniu - w czwartek wieczorem lub w piątek rano.