PolskaKancelaria Sejmu nadal chce budować płot. Odwołuje się od decyzji konserwatora zabytków

Kancelaria Sejmu nadal chce budować płot. Odwołuje się od decyzji konserwatora zabytków

Kancelaria Sejmu odwołała się od negatywnej decyzji stołecznego konserwatora zabytków w sprawie budowy płotu wokół budynków parlamentu. Decyzję w tej sprawie ma teraz podjąć minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

Kancelaria Sejmu nadal chce budować płot. Odwołuje się od decyzji konserwatora zabytków
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Violetta Baran

Kancelaria Sejmu złożyła, za pośrednictwem stołecznego konserwatora zabytków, odwołanie do ministra kultury i dziedzictwa narodowego od negatywnej decyzji w sprawie budowy ogrodzenia wokół terenów sejmowych - poinformowało TVP Info Centrum Informacyjne Sejmu.

W połowie lipca Kancelaria Sejmu wystąpiła o pozwolenie na budowę do stołecznego konserwatora zabytków. Ogrodzenie miało stanąć od strony ulicy Wiejskiej oraz Górnośląskiej. W budżecie Kancelaria Sejmu zarezerwowała na ten cel 610 tys. zł. Według wstępnych założeń płot ma mieć wysokość 2,25 m i być wykonany ze stalowych prętów.

Stołeczny konserwator Michał Krasucki wstępnie zgodził się na podwyższenie istniejącego murku od ul. Wiejskiej oraz instalację na nim ogrodzenia. - Dopuścił takie rozwiązanie ze względu na poprawę bezpieczeństwa budynków Sejmu. Zalecił, aby przebieg ogrodzenia do minimum ograniczał ingerencję w rosnące na tym terenie drzewa i krzewy oraz zastosowanie ogrodzenia, które nie będzie stanowiło bariery wizualnej, a więc na przykład z prętów, a nie z litego materiału np. muru – mówiła Wirtualnej Polsce Magdalena Łan ze stołecznego ratusza.

Ostatecznie jednak, w połowie października, Krasucki wydał negatywna decyzję dotyczącą ogrodzenia. Przeważyło wydane we wrześniu stanowisko Społecznej Rady Ochrony dziedzictwa Kulturowego. Przypomniano w nim, teren parlamentu został zaprojektowany jako teren otwarty.

TVP Info przypomina, że pomysł budowy ogrodzenia zrodził się jeszcze w 2006 roku, kiedy marszałkiem Sejmu był Ludwik Dorn. Później do budowy płotu wrócił Radek Sikorski. Ostatecznie ogrodzenie jednak nie powstało.

Źródło: TVP Info, WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (171)