Kanadyjski film wygrał Międzynarodowy Konkurs Filmów Animowanych
Kanadyjski film "Madame Tutli - Putli" wygrał międzynarodowy konkurs dla filmów animowanych towarzyszący I Międzynarodowemu Festiwalowi Filmów Animowanych "Animator 2008" i zdobył główną nagrodę "Złotego Pegaza" oraz 50 tys. zł.
12.07.2008 | aktual.: 13.07.2008 00:03
W konkursie uczestniczyły 72 filmy wyprodukowane w 20 krajach świata. Komisja selekcyjna wybrała je z kilkuset nadesłanych na konkurs propozycji.
Zdobywca Grand Prix to obraz w reżyserii Chrisa Lavisa i Maćka Szczerbowskiego, opowiadający o kobiecie, która podczas podróży pociągiem mierzy się ze swoimi demonami.
Kolejne nagrody zdobyli: "Srebrnego Pegaza" włoski film "Muto" w reżyserii Blu, a "Brązowego Pegaza" polski film "Laska" w reżyserii Michała Sochy.
Dwie dodatkowe nagrody przyznano: za najlepszy film muzyczny - obrazowi z Niemiec "Oddanie Wilka Morskiego" w reżyserii Anny Kalus, a za najlepszy film o tematyce ekologicznej uznano łotewską animacje 'Weterynarz" w reżyserii Signe Baumane.
Oceny filmów dokonało jury w składzie: Witold Giersz, Chiara Magri, Igor Kowalow, Tatsu Aoki, Bady Minck.
Obawiałem się o poziom tego konkursu. Polskich animacji byłoby zbyt mało, ale na szczęście miasto Poznań kojarzy się z animacją filmową i dlatego nadesłano szereg dobrych filmów z całego świata - powiedział podsumowując festiwal członek jury Witold Giersz.
I Międzynarodowy Festiwal Filmów animowanych "Animator 2008" rozpoczął się w poniedziałek. Przez sześć dni w różnych miejscach Poznania można było obejrzeć 511 filmów animowanych dla dzieci i dorosłych.
Festiwal był kulminacją obchodów 60-lecia polskiej animacji.
Dzięki temu festiwalowi animacja może uzyskać dobry impuls do dalszego rozwoju. Od wielu lat zabiegaliśmy o takie wydarzenie - powiedział podsumowując festiwal prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich Marek Bromski.
Władze Poznania zapowiadają w następnych latach kolejne edycje festiwalu. Nie po to daliśmy numer jeden w tytule festiwalu żeby na tym poprzestać. Musimy oczywiście rozmawiać nad formą i treścią kolejnych edycji, ale że ten festiwal będzie to wiemy na pewno. Impreza przyjęła się w mieście - powiedział na zakończenie festiwalu prezydent Poznania Ryszard Grobelny.