Kanada w ogniu. Przerażające, surrealistyczne krajobrazy nad Yellowknife
Płonie kanadyjskie północno-zachodnie terytorium. To już nie jeden, ale setki pożarów. Wybuchają samoistnie lub nadciągają do kolejnych obszarów. W sobotę ogień może dotrzeć do 20-tysięcznego Yellowknife, którego mieszkańcy ewakuują się do bezpiecznej strefy. To już prawdziwa katastrofa, która dostarcza obrazów jakby żywcem wyjętych z dystopijnych filmowych opowieści.
18.08.2023 13:37
20 tysięcy mieszkańców Yellowknife, stolicy Terytoriów Północno-Zachodnich i największego miasta na tym obszarze, zostało objętych nakazem ewakuacji. Do ludzkich siedzib podchodzi ogień. Jest już zaledwie kilka kilometrów od przedmieść. Jeśli nie spadnie deszcz, w sobotę z ogniem zaczną iść domy.
W Yellowknife, N’dilo, Dettah i Ingraham Trail setki ludzi zbierały się w centrach ewakuacji. Nakaz wydany został 16 sierpnia, ale natężone działania zaplanowano na piątkowe popołudnie.
Kanada w ogniu. Surrealistyczne, czerwone krajobrazy
Władze miasta wydały szereg praktycznych wskazówek dla ludzi opuszczających swoje mieszkania. Dotyczą one szczegółów technicznych, ale w obliczu nadciągającej zagłady brzmią absurdalnie, jak na przykład ta uwaga o konieczności zamknięcia okien i drzwi, wyłączenia prądu i wody oraz wygaszeniu spryskiwaczy w ogrodach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkańcy przewożeni są do sąsiedniej prowincji Alberta. Ale miasto, oprócz wskazania dróg ucieczki, poczyniło szeroko zakrojone przygotowania, które mają osłabić impet ognia. Od środy trwa budowa przerw przeciwpożarowych wypełnionych piaskiem i prace nad usuwaniem roślinnego "paliwa", które może podsycić płomienie.
Jak podaj miejski sztab kryzysowy w raportach w mediach społecznościowych, przeszkody dla ognia szykowane są na zachodzie miasta, wzdłuż dzielnic Deh Cho Boulevard i okolic Engle. "W tej chwili obszar jest skutecznie otoczony ogniem" – powiedział "GuardianowMike Westwick, oficer informacji przeciwpożarowej na Terytoriach Północno-Zachodnich.
Kanada w ogniu. Surrealistyczne, czerwone krajobrazy
Jak podaje Reuters, Kanada boryka się obecnie z ponad tysiącem większych i mniejszych pożarów w całym kraju, w tym ponad dwustoma na Terytoriach Północno-Zachodnich. Z ogniem o tej porze roku trzeba było walczyć zawsze, ale do tak gigantycznej skali kataklizmu tego lata w Kanadzie przyczyniła się susza. W tym roku ogień spustoszył już 134 tysiące kilometrów kwadratowych kraju.
Walka z żywiołem trwa, a siła natury często pokazuje swoją przewagę. Media są pełne przerażających materiałów filmowych - kłębów dymu, czerwonych krajobrazów, ścian ognia zajmujących cały widnokrąg.
Źródło: Reuters, "Guardian"