Kanada: lotnisko może działać na nerwy
Rok po połączeniu dwóch największych kanadyjskich linii lotniczych, Canadian Airlines i Air Canada, na lotnisku Pearsona w Toronto odnotowano trzykrotny wzrost liczby napadów szału u pasażerów korzystających z usług tego przewoźnika. Na nerwowość klientów wpływ mają ciągłe opóźnienia lotów, a także zamieszanie powstałe z powodu przebudowy dworca lotniczego.
W 2000 roku lotniskowa policja musiała uspokajać 360 mocno podenerwowanych pasażerów. W 1999 roku takich przypadków było tylko 82. Aresztowanych zostało 55 osób, w stosunku do 40 przypadków w roku poprzednim.
Według Air Canada sytuacja poprawi się za kilka miesięcy, gdy zakończone zostaną prace modernizacyjne lotniska. (aso)