PolskaKalwas: śledztwo w sprawie wyniesienia z MSW "teczki" Niezabitowskiej

Kalwas: śledztwo w sprawie wyniesienia z MSW "teczki" Niezabitowskiej

Będzie śledztwo w sprawie wyniesienia z
resortu spraw wewnętrznych teczki Małgorzaty Niezabitowskiej,
byłej rzeczniczki rządu Tadeusza Mazowieckiego - powiedział minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas.

21.12.2004 | aktual.: 21.12.2004 22:43

Kalwas spotkał się we wtorek z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej prof. Leonem Kieresem. Ten poinformował go o podejrzeniu, że w końcu lat 80. lub na początku 90. z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych prawdopodobnie wyniesiono materiały dotyczące Niezabitowskiej.

Pan profesor poprosił, bym tę informację potraktował jako zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Tak też uczyniłem. Wydałem polecenie, by prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie bezprawnego wyniesienia i przechowywania materiałów służb specjalnych - powiedział Kalwas. Dodał, że śledztwo prawdopodobnie poprowadzi któraś z warszawskich prokuratur.

Była rzeczniczka prasowa w rządzie Tadeusza Mazowieckiego Małgorzata Niezabitowska oświadczyła w sobotę, że z jej teczki w IPN wynika, iż była rzekomo agentem SB - czemu zaprzeczyła. Jej zdaniem, teczkę w lipcu 1990 roku zabrał z MSW gen. Czesław Kiszczak. On sam oświadczył, że żadnych teczek nie zabrał odchodząc z MSW, bo "nie miał takiego zwyczaju".

Gdański działacz podziemia z lat 80. Krzysztof Wyszkowski twierdzi, że Niezabitowska była "najprawdopodobniej" agentem SB o pseudonimie Nowak, a jej działania podjęte były po tym, gdy dowiedziała się ona, że Wyszkowski ma poznać "prawdziwe nazwisko agenta o pseudonimie Nowak". Agent o pseudonimie Nowak występuje w aktach udostępnionych Wyszkowskiemu przez IPN.

We wtorek Niezabitowska złożyła w IPN wniosek o wgląd w swoją teczkę, równoznaczny z wnioskiem o uznanie jej za pokrzywdzoną przez służby specjalne PRL. Zapowiada też, że wystąpi do Sądu Lustracyjnego o tzw. autolustrację. Uznanie danej osoby za pokrzywdzoną w myśl ustawy o IPN, daje jej prawo dostępu do dotyczących jej materiałów służb specjalnych PRL, znajdujących się w Instytucie. Osoba uznana za agenta nie ma zaś prawa dostępu do takich materiałów.

W IPN znajduje się tylko mikrofilm materiałów służb specjalnych PRL na temat Małgorzaty Niezabitowskiej oraz jego kopia. Oryginał został zniszczony w styczniu 1990 r., ale brak jest protokołu zniszczenia; trwają jego poszukiwania - ujawnił we wtorek IPN.

W komunikacie przekazanym, IPN poinformował, że materiały Niezabitowskiej zostały przekazane do archiwów IPN 3 sierpnia 2001 r. i 14 marca 2002 r. Zgodnie z ustawą o IPN, materiały te przekazał Instytutowi ówczesny Urząd Ochrony Państwa. IPN nie ujawnił, czy materiały służb specjalnych dotyczące Niezabitowskiej były zbierane "na osobę", czy "przez osobę".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)