Kalwas: doniesienia o zapaści budżetu prokuratury są nieprawdziwe
Nie ma żadnej zapaści w budżecie
prokuratury, informacje o takich zagrożeniach są nieprawdziwe -
powiedział minister sprawiedliwości Andrzej Kalwas.
Przyznał zarazem, że opowiada się za "rozsądnymi oszczędnościami".
Poniedziałkowe "Życie Warszawy" doniosło, że Ministerstwu Sprawiedliwości zabrakło pieniędzy dla prokuratorów, a Kalwas wprowadził pismem z 13 kwietnia "drastyczne oszczędności", wstrzymano awanse, przyjęcia nowych prokuratorów oraz delegacje do innych jednostek. Prokuratorzy chcą znalezienia winnych tej sytuacji. Według gazety, nie wiadomo dokładnie, jak wielka jest "dziura" w budżecie prokuratury, ale może ona wynosić nawet 10 mln zł.
To nieprawda - zapewnił Kalwas. Zaprzeczył, by wstrzymano awanse czy nominacje dla nowych prokuratorów. Przez ten krótki czas, gdy urzęduję jako minister, wręczyłem 400 nominacji. W tej chwili jest w prokuraturze 38 wakatów, więc to żaden problem w skali kraju - powiedział minister.
Oszczędności, które zalecił, dotyczą - jak powiedział - delegowania prokuratorów do innych jednostek. Mamy teraz około 140 takich delegacji. Jeśli w tym zakresie sytuacja się ustabilizuje, wszystko powinno wrócić do normy - ocenił szef resortu.
Istotnie wysłałem pismo do szefów prokuratur, by dokonali przeglądu delegacji i ocenili, gdzie należy je przedłużyć, a gdzie nie - wyjaśniał Kalwas na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Dodał, że prosił w nim również o zastanowienie się nad wnioskami awansowymi.
Nasz budżet się napiął, bo nigdy w ostatnim dziesięcioleciu prokuratura nie prowadziła tak dużych, kosztownych i głośnych spraw. Dlatego oszczędności muszą być. Na pewno jednak zrobię wszystko, by nie odbiło się to na budżetach prokuratur - powiedział Kalwas. Na konferencji prasowej ocenił, że budżet prokuratur na wynagrodzenia jest w tym roku dobry - wyższy od ubiegłorocznego o 4,1%.
Kalwas powiedział, że "niezbilansowane" w budżecie prokuratury są 3 mln zł, co stanowi 0,5% tego budżetu. Widać teraz, jakiej skali jest to problem - dodał. Powiedział zarazem, że ma zapewnienie od premiera Marka Belki, iż prokuratura była i jest priorytetowo traktowana w budżecie.
Prokuratura jest priorytetowo traktowana w budżecie
Ocenia on, że "niezbilansowane" w budżecie prokuratury mają 3 mln zł, co stanowi 0,5% tego budżetu. Widać teraz, jakiej skali jest to problem - dodał. Powiedział zarazem, że ma zapewnienie od premiera Marka Belki, iż prokuratura była i jest priorytetowo traktowana w budżecie.
Wyjaśnień od premiera w sprawie ograniczania tegorocznego budżetu prokuratury zażądał klub Prawa i Sprawiedliwości - poinformował w Krakowie poseł PiS, Zbigniew Ziobro. Według niego w związku z tą sytuacją już zmniejsza się intensywność prowadzonych śledztw, mniej jest na wyjazdy i diety, wstrzymuje się przyjęcia asesorów.
To jest działanie na szkodę państwa, dlatego klub PiS zwróci się do premiera o wyjaśnienie tej sytuacji i przedstawienie środków, jakie zamierza podjąć, aby jej zapobiec - zapowiedział polityk.
Według niego, rodzi się pytanie, czy sparaliżowanie funkcjonowania prokuratury po wyborach jest celowym działaniem SLD. Ci, którzy opracowywali ten budżet, mogą być zainteresowani sparaliżowaniem działania prokuratury i opóźnieniem prowadzonych postępowań, w których występują członkowie SLD - ocenił poseł PiS.
Kalwas pytany o stanowisko PiS odparł, że udzieli politykom takiej samej odpowiedzi jak zaprezentowana powyżej. Jako państwowiec walczę o pieniądze dla prokuratury i robię to także po to, by poseł Ziobro miał dobry budżet, gdy przyjdzie do resortu - dodał.
Zobacz także: Przegląd prasy w WP