Kalinowski: potrzebne są niekonwencjonalne działania
Dziś trzeba podejmować niekonwencjonalne działania, nawet takie, które wydają się niemożliwe do przeprowadzenia - tłumaczył prezes PSL Jarosław Kalinowski swoją propozycję powołania rządu, który uzyska poparcie wszystkich lub większości ugrupowań parlamentarnych.
"W interesie państwa jest to konieczne. Jeżeli to nie nastąpi, to będziemy prawdopodobnie - a mówię to niemal z pewnością - tkwić w tym marazmie, który w tej chwili mamy" - powiedział Kalinowski na środowej konferencji prasowej.
List ze swoją propozycją szef PSL wysłał do prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu oraz do szefów ugrupowań parlamentarnych. Kalinowski zaznaczył, że list przesłał również do Leszka Millera jako przewodniczącego SLD.
Według prezesa PSL, ugrupowania parlamentarne powinny myśleć w kategoriach odpowiedzialności za państwo, a nie w kategoriach własnego interesu politycznego.
Pytany o to, kto powinien zostać nowym premierem, Kalinowski odparł, że to jest kwestia drugoplanowa, a najważniejsze są sprawy programowe.
Prezes PSL powiedział, że na swój list otrzymał do tej pory jedną odpowiedź i jest ona pozytywna. Nie chciał jednak ujawnić od kogo ją otrzymał.
Kalinowski zapewnił też, że ludowcy "nie przebierają nogami, by natychmiast powrócić do rządu".