Kalinowski nie przegrał, ale też nie wygrał
Nie jestem przegrany; to SLD zerwał tę koalicję i bierze na siebie całkowitą odpowiedzialność za to, co
się będzie działo w kraju, a także - co tu dużo mówić - za wynik referendum - powiedział prezes PSL Jarosław Kalinowski we wtorkowym programie TVP "Gość Jedynki".
04.03.2003 19:01
"Dziwię się, że SLD i premier Leszek Miller taką decyzję podjęli, bo nie jest to chyba do końca przemyślana decyzja. My wychodzimy z rządu z podniesionym czołem" - podkreślił prezes PSL.
Dodał, że najważniejszy cel, jaki ludowcy sobie postawili, wchodząc do rządu - jak najlepsze warunki wejścia Polski i polskiego rolnictwa do UE - "zrealizowaliśmy, i to chyba z nawiązką".
"Jeśli ktoś mówi, że Polska ma najlepsze warunki w wielu obszarach, to dzięki temu, że PSL było w koalicji i że wicepremier Kalinowski był ministrem rolnictwa w rządzie" - dodał.
Prezes PSL zapowiedział, że będzie w referendum głosował za wejściem Polski do UE. Stwierdził, że w tej sprawie ma swoje zdanie "ugruntowane, wyrobione".
"Przecież byłem w tej Kopenhadze i po powrocie powiedziałem, że jest to dobry wynik dla Polski, dla polskiego rolnictwa. Ale to nie jest tak, że pan premier Miller, ja czy pan, zdecydują, czy Polska będzie w UE czy nie. O tym zdecyduje społeczeństwo w referendum" - zaznaczył Kalinowski.
Prezes Stronnictwa zapewnił, że "w sprawach najważniejszych dla przyszłości Polski PSL zajmie właściwe stanowisko. A przyszłość Polski jest w UE" - podkreślił.
Na uwagę, że niektórzy działacze PSL "chętnie nie widzieliby" go w fotelu prezesa Kalinowski zapytał, czy chodzi o "rzekome jakieś ruchy w PSL" i zapewnił, że "tak skonsolidowanego PSL jak dziś dawno nie mieliśmy".(an)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Czy odejście PSL paradoksalnie wzmocni rząd Leszka Millera, czy też przyczyni się do pogłębienia chaosu politycznego. Czy mniejszościowy gabinet SLD-UP będzie w stanie sprawować władzę, czy też potrzebny będzie nowy koalicyjny partner?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.