ŚwiatKalifornia w ogniu - płomienie coraz bliżej zabudowań

Kalifornia w ogniu - płomienie coraz bliżej zabudowań

Pożary wysuszonych przez długotrwałą wysoką temperaturę i całkowity brak opadów lasów i zarośli zagrażają gęsto zaludnionym przedmieściom Los Angeles. Kalifornia walczy z potężnymi pożarami, a jej gubernator Arnold Schwarzenegger ogłosił stan wyjątkowy.

Kalifornia w ogniu - płomienie coraz bliżej zabudowań
Źródło zdjęć: © AP

Ogień zagraża znajdującym się na górze Mt. Wilson masztom ośrodka telekomunikacyjnego. Znajduje się tam też znane z licznych odkryć naukowych obserwatorium astronomiczne. Jeśli płomienie dotrą do szczytu, zakłócona zostanie łączność (w tym funkcjonowanie telefonów komórkowych) oraz nadawanie programów telewizyjnych i radiowych.

W poniedziałek ściana płomieni zbliżała się coraz bliżej do zabudowań. Według ocen strażaków, zagrożonych jest ok. 12 tys. domów.

Mimo wysiłków walczących z żywiołem setek strażaków i licznych samolotów gaśniczych, pożar Angeles National Forest rozszerza się. Obecnie klasyfikowany on jest jako największy i najgroźniejszy z ośmiu innych w stanie Kalifornia.

Na szczęście, brak wiatru powoduje, że pożar nie wdarł się jeszcze do gęsto zaludnionych północno wschodnich przedmieść Los Angeles.

Według lokalnych władz, płomienie odcięły drogę ucieczki ok. pięciu osób uwięzionych na farmie w pobliżu Gold Creek. Wcześniej osoby te odmówiły ewakuacji z zagrożonego terenu. Wysoka temperatura i płomienie uniemożliwiają lądowanie helikoptera ratowniczego, jednak miejscowy szeryf Steve Whitmore zapowiedział, że próby będą kontynuowane.

Dotychczas w walce z pożarami zginęło 2 strażaków. Tysiące ludzi zostało ewakuowanych.

Niebo nad olbrzymią aglomeracją Los Angeles jest zasnute smogiem, a z okolicznych wzgórz wznoszą się słupy dymów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)