Kadafi: jestem wojownikiem, umrę jako męczennik

- Jestem rewolucjonistą libijskim. Libia zwycięży - powiedział w emocjonalnym przemówieniu Muammar Kadafi. Jak podaje BBC, pułkownik Kadafi podkreślił, że nie jest prezydentem kraju, ale przywódcą rewolucji. Dodał, że nigdy nie opuści Libii i umrze na tej ziemi. - Zginę jako męczennik. Libia jest krajem męczenników - powiedział. - Gdy ja prowadziłem rewolucję, gdzie byliście wy szczury! - krzyczał Kadafi.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

- Wszystkie narody Afryki patrzą na Libię, wszyscy światowi przywódcy patrzą na Libię. Protestujący służą diabłu, chcą nas poniżyć. Chcemy skutecznie zareagować - dodał dyktator ubrany w tradycyjny brązowy, libijski strój. Zagroził również represjami podobnymi do tych z placu Tiananmen.

Zapowiadając walkę "do ostatniej kropli" krwi, wezwał armię i policję do ponownego przejęcia kontroli nad sytuacją, grożąc wszystkim uzbrojonym manifestantom karą śmierci.

W ponadgodzinnym przemówieniu, podczas którego krzyczał i walił pięścią w pulpit, oświadczył, że jest libijskim wojownikiem, który przyniósł Libijczykom chwałę, i że umrze jako męczennik.

- Gdy my wyzwalaliśmy Libię, gdy walczyliśmy z USA i Wielką Brytanią, gdzie byli wasi ojcowie? - pyta retorycznie Kadafi. Demonstrantów, którzy wzywają go do ustąpienia, określił mianem "młodych ludzi pod wpływem narkotyków, którzy atakują posterunki policji".

Libijski przywódca wielokrotnie przywoływał historię walki o wyzwolenie i rewolucję 1969 roku. - Prowadziłem historyczną rewolucję, która przyniosła chwałę Libii – mówił Kadafi. Wezwał także swoich zwolenników, "libijskie rodziny" - jak ich określił - by wyszli na ulice i przejęli je. Rozkazał armii i policji, by ponownie przejęły kontrolę nad sytuacją. Zarzucił też demonstrantom, że chcą przeobrazić Libię w państwo islamskie. Ostrzegł, że zgodnie z prawem powinna spotkać ich kara śmierci.

Kadafi zapowiedział również utworzenie nowych komitetów ludowych i władz lokalnych. Tę część przemówienia zapowiadała już wcześniej telewizja Al Arabija. Zapewnił, że nie ma nic przeciwko temu, by naród miał nową konstytucję i nowe prawa. Według niego nowa republika może narodzić się choćby jutro. - Libijczycy mają swobodę, bo władza jest w rękach ludu - dodał.

- Ale pokojowe protesty to jedno, a zbrojna rebelia to drugie - podkreślił.

Pułkownik Kadafi stwierdził, że nie ma nic przeciwko temu, by naród miał nową konstytucję i nowe prawa. Według niego nowa republika może narodzić się choćby jutro. - Libijczycy mają swobodę, bo władza jest w rękach ludu - dodał.

"Nie mam prawa ustąpić"

- Gdybym był prezydentem Libii, to bym ustąpił. Ale nie jestem nim. Nie mam takich praw (...). Mam mój karabin - mówił Kadafi.

- Jeśli sytuacja będzie tego wymagać, użyjemy siły, zgodnie z międzynarodowym prawem i libijską konstytucją - zapowiedział dyktator. - Jeszcze nie wydałem rozkazu do użycia siły. Jeszcze nie kazałem strzelać. Być może będę musiał to zrobić - zaznaczył.

Protestujących Kadafi nazywał terrorystami, karaluchami i tchórzami. Oskarżył ich o pijaństwo i bycie pod wpływem narkotyków. - Co oni robią z waszymi dziećmi? Upijają je, dają im narkotyki. Nie pozwólcie na to - apelował Kadafi. - Czy chcecie, by Amerykanie przyjechali tu i okupowali wasz kraj, jak okupują Afganistan, Irak i Somalię? Tego chcecie? - krzyczał Kadafi.

Czytaj więcej o płk. Kadafim: Będzie brodzić we krwi, ale władzy nie odda.

W Libii trwa rewolta przeciw rządom Kadafiego, który żelazną ręką trzyma kraj od 42 lat. Nieoficjalne informacje mówią o tym, że demonstranci wraz ze zbuntowanym wojskiem przejęli kontrolę nad kilkoma miastami - m.in. Bengazi i Tobrukiem.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Poważne zarzuty pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Poważne zarzuty pod adresem księdza. Jest reakcja kurii
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Myślała, że ratuje wnuczkę. Straciła majątek
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Rosyjski okręt na Morzu Czerwonym. "Realizacja zadań strategicznie ważnych"
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Utrudnienia na lotnisku w Krakowie. Przez mgłę nie lądują samoloty
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces
Ścigał się z bratem, zabił dwie kobiety. W Niemczech rusza proces
Rafinerie na celowniku Ukrainy. Rosja potwierdza
Rafinerie na celowniku Ukrainy. Rosja potwierdza
Karambol w Wielkopolsce. Są ranni
Karambol w Wielkopolsce. Są ranni
Nadal są największym sojusznikiem? Szefowa dyplomacji UE mówiła o USA
Nadal są największym sojusznikiem? Szefowa dyplomacji UE mówiła o USA
Rosja użyła 704 środków powietrznych. Skuteczna obrona Ukrainy
Rosja użyła 704 środków powietrznych. Skuteczna obrona Ukrainy
Ultimatum z USA. Wyznaczają termin Europie
Ultimatum z USA. Wyznaczają termin Europie
Tragedia w Mikołajki. Kobieta nie przeżyła
Tragedia w Mikołajki. Kobieta nie przeżyła
Brak prądu w kilku obwodach. Efekt ataku Rosji na Ukrainę
Brak prądu w kilku obwodach. Efekt ataku Rosji na Ukrainę