Kaczyński znalazł miejsce dla swoich "aniołków"
Kandydatem PiS na wiceszefa Parlamentu Europejskiego jest prof. Ryszard Legutko - poinformował Jarosław Kaczyński. Ocenił, że Legutko jest poważniejszym kandydatem niż proponowany przez Zbigniewa Ziobro europoseł PiS prof. Mirosław Piotrowski. Rada Polityczna podjęła także inicjatywę ws. udziału kobiet w życiu publicznym. Zaznaczył, że mimo przepisów o parytecie liczba kobiet w klubie PiS się zmniejszyła. Żeby poprawić te proporcje, tą sprawą zajmą się "aniołki Kaczyńskiego".
28.11.2011 | aktual.: 28.11.2011 16:44
Kaczyński powiedział, że Legutko jest człowiekiem "bardzo poważnym i dobrze przygotowanym intelektualnie". - Nic nie ujmując prof. Piotrowskiemu, wydaje się kandydatem - nie chcę powiedzieć nieporównanie - ale w każdym razie poważniejszym niż pan prof. Piotrowski - mówił.
Kaczyński był też pytany czy spór o kandydata wśród polskich europosłów nie spowoduje, że zostanie nim ktoś spoza naszego kraju. - Zarówno Czesi, jak i Anglicy wyraźnie zadeklarowali, że ich partnerem jest PiS - podkreślił w odpowiedzi.
Zbigniew Ziobro zadeklarował w niedzielę, że europosłowie Solidarnej Polski, którzy są w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, razem z PiS mogliby poprzeć w walce o stanowisko wiceszefa Parlamentu Europejskiego europosła PiS prof. Mirosława Piotrowskiego.
W polskiej delegacji EKR są przedstawiciele PiS, ale także reprezentanci Solidarnej Polski i ci, którzy wcześniej wyszli z PiS (PJN). Zdaniem Ziobry, kandydat polskiej delegacji w EKR powinien być akceptowany przez wszystkich jej członków.
Szef PiS na poniedziałkowej konferencji prasowej podsumował sobotnią Radę Polityczną partii.
Zapowiedział wybór ścisłego kierownictwa partii - Komitetu Politycznego - na nowych zasadach. Poinformował, że podczas posiedzenia Rady Politycznej przedstawił "do rozważenia" propozycję, żeby na jej następnym posiedzeniu (które musi się odbyć według statutu nie później niż za trzy miesiące) był dokonany ponowny wybór Komitetu Politycznego "na zasadzie, że 16 kandydatów proponują województwa, tak żeby każde miało przynajmniej jednego przedstawiciela".
Poza tym, tak jak dotychczas, w skład Komitetu wchodziliby wiceprezesi, szef klubu, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu oraz zaproponowani przez prezesa partii politycy.
- Jeśli chodzi o (wybór) szefów regionalnych, to ma być podwójna rekomendacja. Z jednej strony kolegia wojewódzkie musiałyby podpisywać rekomendacje, ale razem z planem działania kandydata na szefa, a następnie rekomendacji dokonywałbym ja - powiedział Kaczyński. Zapewnił, że tylko w zupełnie wyjątkowych przypadkach mógłby odmówić rekomendacji.
Rada Polityczna - poinformował Kaczyński - podjęła także inicjatywę ws. udziału kobiet w życiu publicznym. Zaznaczył, że mimo przepisów o parytecie liczba kobiet w klubie PiS się zmniejszyła.
- Uznaliśmy to za pewne wyzwanie i w związku z tym doszliśmy do wniosku, że trzeba będzie powołać komisję, która będzie nad tym pracowała, także na poziomie regionalnym. W tej komisji będzie autonomiczna "grupa młodych", tzn. pań w młodszym wieku. Będą pracowały, żeby kategoria młodych osób także miała szansę wejścia do parlamentu, bo nam się to tym razem, mimo wysiłków, nie udało - przyznał.
Jak dowiedziała się PAP od posłów PiS, w "grupie młodych" zasiądą młode kandydatki PiS w październikowych wyborach, tzw. "aniołki Kaczyńskiego", m.in. Sylwia Ługowska i Ilona Klejnowska.
Kaczyński w poniedziałek zachwalał też wybranego w sobotę wiceprezesa PiS - Mariusza Kamińskiego. W opinii Kaczyńskiego, Kamiński ma piękny życiorys, "znacznie bogatszy niż jego poprzednik" oraz "wpisuje się w rys tożsamości PiS, który reprezentował Zbigniew Ziobro: walka o porządek w kraju, o bezpieczeństwo obywateli".
Kaczyński zapewnił też, że wybrany w sobotę do Komitetu Politycznego rzecznik PiS Adam Hofman nie został - wbrew doniesieniom niektórych mediów - w trakcie Rady "wybuczany" przez zasiadających w niej polityków.