Kaczyński wezwany przed komisję ds. Pegasusa. Mówi o obowiązku
Jarosław Kaczyński potwierdził, że pojawi się na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa. - Mam obowiązek być - podkreślił prezes PiS. Równocześnie podzielił się opinią, że istnienie tej komisji ma wyłącznie sens propagandowy.
12.03.2024 | aktual.: 12.03.2024 14:46
Komisja śledcza ds. Pegasusa wezwała na piątkowe przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS pytany we wtorek na konferencji prasowej, czy pojawi się na posiedzeniu komisji, potwierdził. - Mam obowiązek być - stwierdził Kaczyński.
- Obawiam się, że tam będzie wiele pytań, na które ja nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo po prostu moja orientacja w tej sprawie (...) obawiam się, niewiele przekracza, a może w ogóle nie przekracza tego, co jest w tej chwili w mediach - mówił prezes PiS
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem Kaczyńskiego, sens istnienia komisji śledczej jest "propagandowy", a m.in. TVN ma odpowiadać za "urojoną rzeczywistość dyktatury, nadużyć, inwigilacji". - To jest takie sądzenie po sobie - ocenił polityk.
Kaczyński przed komisją śledczą ds. Pegasusa
Decyzja o przesłuchaniu Jarosława Kaczyńskiego zapadła podczas posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa 19 lutego. Za wezwaniem go na świadka przedstawiciele komisji zagłosowali jednogłośnie - 10 głosów za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał
Prezes PiS ma być przesłuchany 15 marca. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) uzasadniła wybór Kaczyńskiego na pierwszego świadka jego odpowiedzialnością za działania PiS rządzącej do grudnia 2023 r., a podczas rządów PiS "dokonano zakupu systemu Pegasus, który działał bez jakiejkolwiek podstawy".
- Jarosław Kaczyński musi opowiedzieć przed komisją, czy podejmował świadomie decyzje o zakupie tego systemu. O to wszystko spytamy 15 marca - mówiła Sroka pod koniec lutego.
Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję w okresie od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.
Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Będzie również badała, czy działania operacyjno-rozpoznawcze prowadzone z wykorzystanie Pegasusa wobec polskich obywateli były legalne, prawidłowe i celowe.