Kaczyński: w Polsce możliwe są igrzyska
Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, Polska może zorganizować olimpiadę. AWF, Polonia i Stadion Dziesięciolecia - to zdaniem prezydenta miejsca, w których można by rozegrać większość olimpijskich konkurencji - pisze "Życie Warszawy".
Igrzyska olimpijskie w 2020 roku w Warszawie, to nie science fiction, choć wiele osób może tak pomyśleć - ocenia Lech Kaczyński, prezydent Warszawy. W sobotnio-niedzielnym wydaniu "ŻW" napisało, że Kaczyński będzie dążył, jak zadeklarował, do rozbudowy obiektów sportowych, które pozwolą na zorganizowanie w stolicy igrzysk olimpijskich w 2020 lub 2024 roku.
Zdaniem Kaczyńskiego, olimpiadę można byłoby zorganizować w Warszawie w oparciu o kilka robudowanych do tego czasu kompleksów sportowych na europejską skalę, dzisiaj wystarczających jednynie do potrzeb lokalnych warszawskich imprez sportowych.
Myślę konkretnie o Akademii Wychowania Fizycznego na Bielanach, rozbudowanych obiektach klubu Polonia, Legii i Agrykolii, zmianie oblicza stadionu Dziesięciolecia, którego Warszawa dokona razem z rządem oraz Hali Mera na Ochocie. Wszędzie potrzeba gigantycznych inwestycji i takich samych nakładów. Zdaję sobie z tego sprawę.
Jestem przekonany, że czas skończyć z argumentami w stylu "Polska jest biednym krajem i nas nie stać na takie imprezy" - przekonuje Kaczyński. Polska jest dużym europejskim krajem i czas postawić wszystko na jedną kartę, pokazując, że Polacy mogą zorganizować igrzyska olimpijskie - dodaje.
Aby udowodnić sceptykom, że zapowiedzi te nie mają nic wspólnego z kampanią wyborczą na prezydenta RP, którą rozpoczął w weekend, Kaczyński przekonuje, że podjął już konkretne decyzje.
W Ratuszu powstaje specjalny zespół urzędników i ekspertów. Agencja Inwestycji Miejskich, która zacznie działać jeszcze w tym roku będzie pracować nad maksymalnym wykorzystaniem zaplanowanych na lata 2007-13 pieniędzy unijnych. Miasto spodziewa się, że Warszawa może otrzymać nawet 5 mld zł.(PAP)