Kaczyński strofuje rząd. "To przemyślany gest"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński skrytykował rząd za to, że żaden z ministrów nie był obecny w Monte Cassino na obchodach 80. rocznicy słynnej bitwy. - Zapomniano o tym albo jest to gest całkowicie przemyślany - stwierdził.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © East News | Filip Naumienko/REPORTER
Wojciech Rodak

- Nie było żadnego poważnego przedstawiciela rządu w Monte Cassino. To ma znaczenie - otworzył poniedziałkową konferencję Kaczyński.

- Społeczeństwo, które ma się bronić, musi mieć podkład w sferze historyczno-moralnej. Obchody Monte Cassino budują wartość moralno-historyczną. Jest premier i jest wicepremier (szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz - red). Zapomniano o tym, albo jest to gest całkowicie przemyślany. Czyniłoby to deklaracje dotyczące obrony wysoce niewiarygodnymi - ocenił.

Obchody na Monte Cassino

Obchody 80. rocznicy bitwy na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino miały miejsce w sobotę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W uroczystości wziął udział prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, prezydent Włoch Sergio Mattarella, księżna Edynburga Zofia, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałkowie Senatu Rafał Grupiński i Macieja Żywno, wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela, ambasador Polski we Włoszech Anna Maria Anders, córka gen. Władysława Andersa, przedstawiciele najwyższych władz państwowych Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz Australii, weterani 2. Korpusu Polskiego, przedstawiciele włoskich władz samorządowych, dyplomacji, kombatantów innych formacji wojskowych, duchowieństwa i harcerzy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (109)