Jest reakcja policji po słowach Kaczyńskiego o dzielnicach migrantów

Jarosław Kaczyński na jednej z konferencji prasowych grzmiał, że w Warszawie są dzielnice, w których służby boją się interweniować. Przestępstwa mieli tam popełniać migranci. Komenda Stołeczna Policji została zapytana o te słowa prezesa PiS.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © East News | Marysia Zawada/REPORTER
Adam Zygiel

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas jednej z konferencji prasowych stwierdził, że "dziś w Warszawie są takie miejsca, przed którymi ostrzegają dzielnicowi".

- Tam dochodzi do prób włamania przez migrantów do mieszkań - mówił. Przekonywał, że "władze ukrywają, co się dzieje".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

5 tys. zł za lemoniadę. Byliśmy w klubokawiarni u "Księdza z osiedla"

Europoseł PiS Radosław Fogiel tłumaczył, że wie, o jakie dzielnice chodziło Kaczyńskiemu, jednak nie chciał tego zdradzić. Stwierdził natomiast, że prezes partii dostał informacje od znajomego dzielnicowego.

"Fakt" skontaktował się w tej sprawie z Komendą Stołeczną Policji. - Nie potwierdzamy tej informacji i nie komentujemy tej wypowiedzi - przekazał gazecie podkom. Jacek Wiśniewski.

Czytaj więcej:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1068)