Kaczyński reaguje na decyzję Trzaskowskiego

To jest uderzenie w naszą wolność, to jest uderzenie w coś, co dla bardzo wielu Polaków jest symbolem normalności - powiedział w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tak zareagował na kwestię zdejmowania krzyży w warszawskich urzędach.

Jarosław Kaczyński w KozielicachJarosław Kaczyński w Kozielicach
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
oprac.  PAB

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie - zakazano wieszania tam krzyży, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach.

- Nawet jeżeli ktoś jest niewierzący, to musi wiedzieć, że jedyny funkcjonujący w Polsce system wartości, który reguluje życie ludzi to jest system, który wyrasta z chrześcijaństwa - powiedział w sobotę podczas spotkania w Kozielicach (powiat pyrzycki) prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Droga Polski do miliardów z KPO. Ekspert zdradza, jakie postawiono nam warunki

- Dla ludzi, którzy takiej wiary nie mają, ale mają inną wiarę: wiarę w Polskę, w polską kulturę, to jest także coś ogromnie istotnego, to jest znak symbol tej kultury. To jest w jakiejś mierze symbol Polski, ale i symbol Europy. Symbol tej kultury, która jest, choć to jest zagrożone, najbardziej życzliwa dla człowieka - dodał.

- To jest uderzenie w naszą wolność, to jest uderzenie w coś, co dla bardzo wielu Polaków, nie tylko tych wierzących, jest drogie, jest symbolem normalności, jest symbolem odejścia od komunizmu. Tej wolności, którą odzyskaliśmy w 1989 roku - podkreślał.

Podczas spotkania zachęcał zgromadzonych do udziału w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. Podkreślał też, że one "nie są łatwe, a jednocześnie są bardzo ważne". Kaczyński zaznaczył, że są to trzecie wybory w ciągu krótkiego czasu, dlatego trudno jest zmobilizować wyborców. Jego zdaniem te wybory będą jednak decydowały o bardzo wielu "bardzo ważnych sprawach".

- Żeby zwyciężyć, to trzeba zrealizować taką prośbę, by każdy z państwa przyprowadził na wybory chociaż jedną osobę. To jest ta sprawa mobilizacji, ludzie zmęczeni są trzecimi już wyborami i po prostu wielu z nich uważa, że to nieważne, że nie ma sensu się tym zajmować - powiedział prezes PiS.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę