Trwa ładowanie...
28-09-2011 12:32

Kaczyński "przestraszył" partie i londyński dziennik

"Financial Times" zastanawia się, czy przyszły polski rząd okaże się zdolny do trudnych reform gospodarczych. Londyńska gazeta sądzi, iż wzrost notowań PiS grozi wprowadzeniem elementu politycznego ryzyka do wyceny złotego i ocen gospodarki. "Najgorszym wynikiem wyborów byłoby wyłonienie rządu niezdolnego do przeprowadzenia reform"- sądzi cytowany przez gazetę Piotr Kalisz, analityk banku City Handlowy w Warszawie. "Jarosław Kaczyński tak bardzo przestraszył małe partie, gdy był premierem, że nie zanosi się na to, by poszły na ryzyko utworzenia koalicji z nim" - czytamy.

Kaczyński "przestraszył" partie i londyński dziennikŹródło: PAP
d32dr9n
d32dr9n

Kalisz powiedział "Financial Timesowi", że zagraniczni inwestorzy ze zrozumiałych względów koncentrują uwagę na kryzysie w Europie Zachodniej i "ma wrażenie, że zupełnie nie biorą pod uwagę politycznego ryzyka w Polsce". Widzi w tym różnicę w porównaniu z poprzednimi wyborami z 2007 roku.

"Inwestorzy najchętniej widzieliby większościowy rząd PO lub utrzymanie obecnej koalicji PO-PSL (...) Jeśli jednak margines zwycięstwa PO okaże się bardzo mały, to PO najprawdopodobniej będzie usiłowała sklecić koalicję ze wszystkich partii, z wyjątkiem PiS - (Jarosław) Kaczyński tak bardzo przestraszył małe partie, gdy był premierem, że nie zanosi się na to, by poszły na ryzyko utworzenia koalicji z nim" - napisał "FT" w korespondencji z Warszawy.

"Jednak taka niewydolna koalicja mogłaby mieć kłopoty z trudnym zadaniem dalszej obniżki deficytu finansów publicznych poniżej progu 3% PKB przy równoczesnym, systematycznym obniżaniu długu publicznego" - zaznacza gazeta.

Według "FT" inwestorzy mogą bliżej zainteresować się sytuacją w Polsce, ponieważ ich wynik będzie miał wpływ na to, czy przyszły rząd będzie zdolny kontynuować obecną politykę fiskalnej konsolidacji.

d32dr9n

Gazeta zauważa, że sondaże wskazują wprawdzie na przewagę PO nad PiS (przytacza sondaż, z którego wynika, że na PO gotowych jest głosować 36% ankietowanych, a na PiS 32%), ale zauważa, że w przeszłości poparcie PiS było w sondażach niedoszacowane i wynik głosowania ich nie potwierdzał.

"FT" wskazuje też, iż wzrost notowań PiS jak dotąd nie miał odczuwalnego wpływu na kurs złotego i notowania na giełdzie.

d32dr9n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d32dr9n
Więcej tematów