Kaczyński przebił TVP. 40 razy "Tusk" w jednym wywiadzie
Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu tygodnikowi "Sieci". Już jego tytuł musi budzić zdziwienie - brzmi bowiem: "Tylko PiS może zatrzymać Tuska". A to dopiero początek. W liczącej sześć stron rozmowie wicepremier i prezes PiS wymienił nazwisko lidera PO aż 40 razy.
Widzowie TVP przyzwyczaili się już do tego, że w każdym wydaniu "Wiadomości" musi pojawić się materiał z liderem PO Donaldem Tuskiem. W ostatnich dniach bardzo często wspomina go również w różnych wystąpieniach, a także w swoich postach w mediach społecznościowych, premier Mateusz Morawiecki.
Od przytyków w stronę swojego rywala na spotkaniach z wyborcami nie stroni także prezes PiS. Jednak w ostatnim wywiadzie udzielonym tygodnikowi "Sieci" Jarosław Kaczyński przebił i "Wiadomości" i premiera Morawieckiego. Wymienił nazwisko lidera PO aż 40 razy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Poseł odpowiada Kaczyńskiemu: "Ten człowiek jest opętany"
Po raz pierwszy nazwisko Tuska pojawiło się już w odpowiedzi na trzecie pytanie prowadzących rozmowę braci Jacka i Michała Karnowskich. - Czy zgadza się pan z opinią, że jest to najbrutalniejsza kampania w III RP? - pytali Karnowscy.
- Jak dotąd na pewno. Czy można atakować mocniej niż atakuje Tusk? Cynicznie, bez żadnych podstaw, oskarża nas o zbrodnie, o mordowanie ludzi, używa bardzo toksycznych epitetów - odparł Kaczyński, oskarżając przy tym Tuska o sianie nienawiści. - Teraz Tusk i jego media chcą, by ten jad rozlał się po Polsce i przesądził o wyniku wyborów - stwierdził prezes PiS.
Tusk u władzy? "Polaków czeka koszmar"
Chwaląc dokonania rządu PiS, Kaczyński wspomniał o obronie Polaków przed inflacją. Przyznał jednak, że wiele polskich rodzin jest w ciężkiej sytuacji. - Ale też trzeba powiedzieć: jeśli do władzy wróci Tusk, obecne kłopoty będą małą błahostką i nie będzie żadnej nadziei na lepsze. Będzie za to gwarancja, że Polaków znów czeka koszmar - oświadczył.
Na pytanie Karnowskich, czy PiS chce ostrzec Polaków przed powrotem Tuska do władzy, Kaczyński odparł, że "Tusk sam tu nie wrócił". - Tuska przysłali tu ci, którzy od wielu lat nim sterują. Dziś jest to przede wszystkim brukselska biurokracja, silnie zdominowana przez Niemcy, coraz brutalniej dążąca do podporządkowania sobie Polski - dodał. Oskarżył też Tuska o to, że "działa w imieniu tych, którzy maj wobec Polski bardzo złe zamiary".
W sześciostronicowym wywiadzie mogliśmy się też dowiedzieć, że Tusk myśli, iż Polacy zapomnieli o jego "katastrofalnej w skutkach działalności w czasie gdy był premierem". Kaczyński stwierdził, że nic nie zrobił, by pomóc Polakom podczas kryzysu w 2008 roku i nie walczył z bezrobociem. - Jeśli Tusk wróci, bezrobocie znów wróci - ocenił prezes PiS.
"Tusk padł na kolana przed Putinem"
"Gdyby Tusk wrócił, próbowałby zdusić inflację, niszcząc gospodarkę"; "doprowadziłby do zapaści gospodarczej, wzrostu bezrobocia, nędzy"; "wyprzedałby firmy energetyczne oraz paliwowe"; "W sprawie gospodarki Tusk nie powinien się odzywać" - to tylko część opinii i oskarżeń Kaczyńskiego pod adresem lidera PO.
W wywiadzie prezes PiS zarzucił też Tuskowi, że "osłabiał nasze bezpieczeństwo" i "wystawił Polskę Rosji". - Po prostu wystawił! Jego plany zakładały, że ludność co najmniej połowy Polski będzie doświadczała tego, co Ukraińcy na terenach okupowanych. Gwałty, izby tortur, wyroki śmierci, porywanie dzieci. Mieliśmy tych ziem nie bronić, cofnąć się za Wisłę i czekać nie wiadomo na co - stwierdził Kaczyński.
- Gdy Lech Kaczyński bił na alarm, wzywał świat do działania, Tusk padł na kolana przed Putinem - kontynuował prezes PiS.
- Polacy muszą wiedzieć, jak groźne były i będą rządy Tuska. Musimy im o tym mówić - czytamy na drugiej stronie wywiadu z prezesem PiS.
Kaczyński: Tusk jest sprawdzonym w praktyce zdrajcą
Na kolejnych czterech Kaczyński wyliczał, że gdy Tusk dojdzie do władzy, wróci bieda, zacznie rosnąć bezrobocie, zostanie zmniejszona armia oraz zburzony mur na polsko-białoruskiej granicy. Oprócz tego, jak wyliczał, zostaną zlikwidowane programy socjalne, wsparcie dla polskich rodzin, 13. i 14. emerytura, podniesiony zostanie wiek emerytalny oraz wyprzedane zostaną najważniejsze firmy państwowe oraz Lasy Państwowe.
- Tusk został wybrany do wykonywania brudnych zadań przez swoich sponsorów, ponieważ jest sprawdzonym w praktyce - powiem to wprost - zdrajcą i można mu zaufać, że znów wyprzeda Polskę bez żadnych wyrzutów sumienia. Tusk jest dziś zwykłą marionetką brukselskiej biurokracji i niemieckich planów imperialnych - ocenił, wprost złośliwie, wicepremier Kaczyński.
- Czyli kampania PiS będzie, jeśli dobrze rozumiemy, negatywna, skupiona na ostrzeganiu przed Tuskiem? - zapytali bracia Karnowscy.
- Najważniejsze jest nasz przesłanie. A jest ono proste, jasne, uczciwe, potwierdzone faktami. Tylko Prawu i Sprawiedliwości możecie zaufać (...) - odparł Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" zatytułowanym "Tylko PiS może zatrzymać Tuska".
Źródło: "Sieci"