Niebywałe porównanie Kaczyńskiego. Nawiązał do Tuska i führera
Jarosław Kaczyński spotkał się z mieszkańcami Lublina. Już na samym początku prezes PiS uderzył w Donalda Tuska. - Wola Tuska jest prawem. Byli już tacy, których wola była prawem. Wola führera była prawem - stwierdził polityk.
W Lublinie odbyła się w sobotę uroczystość odsłonięcia pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W wydarzeniu wziął udział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. - Chcę bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do wybudowania tego pomnika - powiedział szef PiS.
Następnie rozpoczęło się otwarte spotkanie prezesa PiS z mieszkańcami Lublina. - Pan rzecznik mnie przed chwilą tutaj chwalił, a Donald Tusk by co innego powiedział na mój temat. Ale ja się nie będę zajmował Tuskiem, przynajmniej w tym osobistym sensie. Będę się zajmował jego polityką - zapewniał Kaczyński.
Kaczyński porównał Tuska do Hitlera?
- Demokracja, prawo - to wszystko jest od początku tej władzy łamane. Łamane bezpośrednio, bezczelnie. Wolą Tuska jest, by jego wola była prawem. Wola Tuska jest prawem. Byli już tacy, których wola była prawem. Wola führera była prawem - stwierdził lider Prawa i Sprawiedliwości, nawiązując do Adolfa Hitlera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dodał, rząd Donalda Tuska "stworzył taką koncepcję, że w tej chwili nie ma państwa polskiego, tylko jest państwo PiS". - I w związku z tym wszystko, co to państwo robi, można traktować jako niebyłe - przekonywał Kaczyński.
Prezes PiS mówił też o konieczności budowy elektrowni atomowych. - Dziś jest potrzebna czysta energia. Jeżeli chcemy być atrakcyjnym terenem inwestycji, to musimy mieć wielkie zasoby taniej energii. Dziś nikt nie dostanie żadnego kredytu, żeby coś budować, jeżeli tej energii nie ma - ocenił.
- W 10 najważniejszych sferach tracimy suwerenność. Przestajemy być niepodległym państwem, przestajemy być obywatelami, a z czasem, przy takiej polityce oświatowej, przestaniemy być Polakami w ogóle. Chcą z nas zrobić parobków (...) Taką misję ma Tusk i dlatego teraz prowadzi operację, którą można śmiało określić operacją pacyfikacyjną - kontynuował Kaczyński.
Prezes PiS stwierdził też, że Platforma Obywatelska "to niemiecka partia". - Nie polska - grzmiał lider największej partii opozycyjnej. - To, że pan Tusk jest akurat takiego koloru włosów, jakie ma, nie ma znaczenia. Chodzi o cel jego działania. Żadna wrona - ani czarna, ani ruda, ani zielona nie może pokonać Polaków. Polska musi wygrać - powiedział Kaczyński.
Czytaj więcej: