WAŻNE
TERAZ

Awionetka spadła koło boiska, wewnątrz dwa ciała

Kaczyński ogłosił decyzję. Tusk już kpi

Jarosław Kaczyński oświadczył, że na przyszłorocznym kongresie partii ponownie zgłosi swoją kandydaturę na stanowisko prezesa PiS i poprosi o wybór na kolejną kadencję. Donald Tusk zakpił z jego decyzji.

Jarosław Kaczyński, Donald TuskJarosław Kaczyński, Donald Tusk
Źródło zdjęć: © PAP
Katarzyna Bogdańska

- Dziś jasno mówię: zgłoszę swoją kandydaturę na prezesa Prawa i Sprawiedliwości i poproszę o wybór na kolejną kadencję. Oczywiście to delegaci zdecydują, ja uczynię wszystko, by ich przekonać do takiego wyboru - powiedział Kaczyński w wywiadzie dla "Sieci", którego fragment opublikował w sobotę portal wPolityce.pl.

- Nasz obóz polityczny potrzebuje teraz jedności, zdecydowanego przywództwa, szybkiego przejścia do ofensywy. Dlatego zmieniłem swoje polityczne plany. Wcześniej oceniałem, że kierowanie partią do 2025 r. wystarczy - zaznaczył.

Dodał, że stawia tę sprawę jasno, bo "mogą się zacząć jakieś procesy, które nie służą partii". - Jestem też przekonany, że jeszcze przez jakiś czas mogę skutecznie działać. Mam siły, mam plan polityczny - powiedział Kaczyński.

Powiedział też, że nie chce, by ktoś mu zarzucał, iż jest dezerterem i zostawia partię "w tak trudnym momencie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie w pociągu osobowym z Ukrainy. Wśród zatrzymanych jest Polak

Donald Tusk zareagował na deklarację Kaczyńskiego

Donald Tusk napisał krótko: "Dobra wiadomość", sugerując, że decyzja Jarosława Kaczyńskiego może jedynie osłabić obóz PiS. Do wpisu dołączył jedną z publikacji na ten temat zatytułowaną "Kaczyński będzie dalej prezesem PiS? 'Zgłoszę swoją kandydaturę'".

Jarosław Kaczyński pełni funkcję prezesa PiS nieprzerwanie od stycznia 2003 r. Zastąpił wówczas na tym stanowisku swojego brata, późniejszego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który - jako pierwszy prezes partii - kierował ugrupowaniem w latach 2001-2003.

"Nie dziwi, że Jarosław Kaczyński łamie dane publicznie słowo i chce pozostać na fotelu prezesa PiS przez kolejne lata. Dni tak podzielonej partii są policzone bez silnego scalającego ją wodza. Taśmy Obajtka pokazują to aż nazbyt dobitnie" - ocenił Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej".

Źródło: PAP/X

Wybrane dla Ciebie

Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Ukraina odpowiada Nawrockiemu. "To współczesne realia"
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
11 tysięcy osób na ulicach Francji. Co dalej po upadku rządu Bayrou?
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Spotkanie liderów koalicji. Wiadomo, o czym rozmawiali
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
Co dzieje się w Chicago? Administracja Trumpa ogłasza "Midway Blitz"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"
CBA zatrzymało dyrektora państwowego Instytutu. "Na gorącym uczynku"