PolitykaKaczyński oddał Dudzie swoją stylistkę

Kaczyński oddał Dudzie swoją stylistkę

Teraz już można powiedzieć, że Jarosław Kaczyński w 100 proc. wspiera Andrzeja Dudę. By zwiększyć szanse kandydata PiS na zwycięstwo w wyborach prezydenckich, prezes partii oddał mu nawet swoją stylistkę - dowiedziała się WP. W sprawie ubrań Dudzie doradza znana w świecie celebrytów Karina Kosson, która miała zbawienny wpływ na wygląd Jarosława Kaczyńskiego.

Kaczyński oddał Dudzie swoją stylistkę
Źródło zdjęć: © WP
Magda Mieśnik

W czasie kampanii do Parlamentu Europejskiego prezes PiS przeszedł nagle ogromną przemianę. Smutne czarne garnitury zastąpiła błękitna koszula i granatowy sweter. Za tą metamorfozą stała znana stylistka Karina Kosson, którą zatrudnił sztab wyborczy.

Teraz Kaczyński nie jest główną twarzą kampanii prezydenckiej, więc stylistki nie potrzebuje. Ale w PiS uznano, że pomocy przy wyborze ubrań wymaga Andrzej Duda. Od kilku tygodni specjalistka od wyglądu gwiazd doradza mu oraz kompletuje garderobę. Zmiana w stroju kandydata na prezydenta nie jest tak zauważalna jak w przypadku prezesa PiS, ale partia jest bardzo zadowolona z efektów.

- Inwestowanie w ubiór to przejaw profesjonalizacji polskiej polityki i czerpania wzorców z kampanii amerykańskich, gdzie czynnik wizerunkowy jest bardzo ważny - ocenia dr Rafał Chwedoruk, politolog. I dodaje, że polskie społeczeństwo jest jednak bardziej konserwatywne w tej kwestii.

- Może się zdarzyć, że nadmierne dbanie o wygląd może zaszkodzić politykowi. Wyborcy źle to ocenią - mówi dr Chwedoruk. Jako przykład podaje kampanię prezydencką z 2005 r. - Donald Tusk świetnie prezentował się pod względem wyglądu, ale wygrał Lech Kaczyński, który był w tej kwestii bardziej autentyczny. Na szczęście nie jest jeszcze tak źle z polską polityką, że to wizerunek, strój decyduje o wyniku wyborów - uważa politolog.

Magda Kazikiewicz, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (61)