Kaczyński o 500 plus. "Przyszło mi do głowy podczas kolacji"
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Sochaczewa opowiedział o powstaniu pomysłu na program 500 plus. Przyznał, że wpadł na niego jedząc kolację w Krakowie.
Podczas spotkania z mieszkańcami w Sochaczewie prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński był pytany o utrzymanie rządowych programów społecznych w dobie inflacji. Stwierdził, że zarówno 500 plus jak i obecny wiek emerytalny zostaną utrzymane. Opowiedział też, w jaki sposób wpadł na pomysł z 500 plus.
Kaczyński o 500 plus
- W pewnym momencie w Krakowie podczas kolacji przyszło mi do głowy 500 plus. Obliczyłem w pamięci, że najpierw od drugiego dziecka - mówił Jarosław Kaczyński.
Zobacz także: Oburzenie po słowach Trzaskowskiego o "dupiarzu". Jest reakcja Jakiego
Podczas spotkania w Sochaczewie prezes PiS wyraził oczekiwanie, że minister Michał Cieślak z Partii Republikańskiej poda się do dymisji. Powodem jest jego donos na pracownicę Poczty Polskiej z Pacanowa.
- Radykalnie różnimy się od naszych przeciwników. Uważają, że osoby, które mają sprawy w sądach, są w porządku. Zgodnie z doktryną Neumanna nikomu nic złego nie czynią. Oczekuję od pana ministra, że się poda do dymisji. Jak się nie poda, będzie odwołany - mówił Jarosław Kaczyński.
Miejsce Michała Cieślaka w rządzie miałby zająć inny polityk Partii Republikańskiej na czele której stoi Adam Bielan.
Konwencja PiS
Jarosław Kaczyński podczas sobotniej konwencji oświadczył, że nikt nie opowie Polakom o dokonaniach rządu Zjednoczonej Prawicy, lepiej niż politycy jego ugrupowania.