Kaczyński nie podpisze Paktu na rzecz integracji
Lider Prawa i Sprawiedliwości Lech Kaczyński odmówił podpisania Paktu na rzecz integracji deklarując, że po wyborach jego ugrupowanie jest gotowe do współdziałania w tej sprawie z koalicją SLD-UP.
22 sierpnia pakt ten podpisali - z inicjatywy Krzysztofa Bobińskiego i Marka Sarjusz-Wolskiego z dwutygodnika "Unia & Polska" poświęconego problemom integracji Polski z UE - Jerzy Buzek w imieniu AWSP, Maciej Płażyński w imieniu PO, Leszek Miller w imieniu SLD i Bronisław Geremek w imieniu UW.
Zobowiązali się w nim do tego, że - niezależnie od wyniku wyborów - partie rządzące będą sumiennie i dogłębnie informowały opozycję o prowadzonych negocjacjach i konsultowali z nią założenia strategii negocjacyjnej.
Lech Kaczyński powiedział w dniu podpisywania Paktu, że nic nie wiedział o inicjatywie, ale zapowiadał, że go podpisze. W wywiadzie, który ukaże się w najbliższym wydaniu "UNIA & POLSKA" Kaczyński mówi jednak, że tego dokumentu nie podpisze.
Przyznaje przy tym, że gdyby w tekście użyto zwrotu unijna polityka strukturalna zamiast unijna polityka regionalna, to nie byłoby problemu z pozyskaniem PiS-u lub przynajmniej byłby znacznie mniejszy. Kaczyński obawia się bowiem sił odśrodkowych w Polsce.(kil)