PolskaKaczyński nie blokował antyglobalistów

Kaczyński nie blokował antyglobalistów

Prezydent Warszawy Lech Kaczyński zaprzeczył informacjom prasowym, jakoby władze miasta nie zezwoliły na manifestacje antyglobalistów. Gość radiowych Sygnałów Dnia powiedział, że największa demonstracja ma odbyć się w czwartek, 29 kwietnia. Manifestanci chcą przejść Aleją Jana Pawła, Aleją Solidarności, przez Plac Bankowy, Świętokrzyską, Nowy Świat i Aleje Ujazdowskie aż do ich końca.

Prezydent Warszawy zdementował również informacje prasowe, jakoby miasto nie przygotowało parkingów tymczasowych. Kaczyński zapewnił, że na czas spotkania Europejskiego Forum Gospodarczego przygotowano ponad dwadzieścia dużych parkingów.

Lech Kaczyński zapewnił, że władze miasta zrobiły co można, by zapewnić maksimum bezpieczeństwa mieszkańcom. Wyraził ubolewanie, że miasto nie miało wpływu na decyzję o przygotowaniu forum, gdyż zapadła ona na wyższym szczeblu władzy. Prezydent przyznał, że miasto ponosi wielomilionowe koszty przygotowań do spotkania w Warszawie lecz może liczyć na zwrot części tych kosztów z budżetu.

Wypowiadając się na temat działania Wojskowych Służb Informacyjnych Lech Kaczyński przypomniał, że ich rola w istniejącym układzie politycznym była znana już na początku lat 90-tych. Jednak wtedy - podkreślił Kaczyński - ci którzy o tym głośno mówili, na przykład kierownictwo ówczesnego Porozumienia Centrum - byli, jak powiedział, katowani politycznie. Lech Kaczyński powiedział, że są świadkowie na to, iż ówczesny doradca prezydenta Wałęsy Mieczysław Wachowski powoływał się na układy ze służbami specjalnymi. To, że te prawdy wychodzą teraz na światło dzienne, może być, zdaniem Lecha Kaczyńskiego, efektem rozgrywek w łonie WSI.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)