Kaczmarek: w szpitalu MSWiA nie było nieprawidłowości
Kontrola przeprowadzona w szpitalu MSWiA
wykazała, że od strony finansowej i kadrowej placówka była dobrze
zarządzana - poinformował szef resortu Janusz Kaczmarek.
27.03.2007 | aktual.: 27.03.2007 17:34
Podkreślił, że zespół kontrolujący szpital nie dysponował materiałami prokuratury ani Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Kontrolę przeprowadzono w oparciu o dokumenty szpitala m.in. z audytu wewnętrznego i informacji uzyskanych od pracowników szpitala.
Kontrolę rozpoczęto po zatrzymaniu ordynatora oddziału kardiochirurgii tego szpitala Mirosława G., podejrzanego o korupcję i zabójstwo. Sześcioosobową komisję, która ją przeprowadzała, powołał Kaczmarek. Miała wyjaśnić, czy doszło do nieprawidłowości w nadzorze dyrekcji nad szpitalem.
Kontrola została zakończona, chociaż protokół z niej nie został jeszcze podpisany. Jej wyniki pokazują, że od strony finansowej był to szpital zarządzany dobrze, od strony fluktuacji kadr również - powiedział Kaczmarek.
Były natomiast uwagi kontrolerów co do sposobu powołania zastępców dyrektora, nie został tam dochowany tryb powołania i co do niezbyt właściwego zachowania trybu podejmowania wynagrodzenia z dwóch różnych źródeł przez dyrektora tej placówki - wskazał minister.
Pewna wiedza pochodziła ze skarg. Był w nich pokazywany jak gdyby charakter i osobowość pana doktora Mirosława G. Te skargi pozostawały bez echa. To tyle co stwierdzili kontrolujący - dodał Janusz Kaczmarek.
Mirosławowi G. postawiono łącznie około 40 zarzutów, w tym korupcji i zabójstwa. Lekarz nie przyznaje się do winy.
W związku ze sprawą, do dymisji podał się dyrektor szpitala Marek Durlik. Obowiązki szefa placówki pełni obecnie dotychczasowa ordynator oddziału rehabilitacji neurologicznej szpitala Elżbieta Chojnacka.
Nowym ordynatorem kardiochirurgii szpitala MSWiA w Warszawie został dr hab. Mirosław Mussur.