Już wkrótce Allegro otworzy się w Czechach. Sprzedawcy zyskają miliony potencjalnych klientów

Choć oba języki mają wiele wspólnego, to niektóre słowa wypowiadane po polsku w Czechach (i odwrotnie) potrafią wywołać uśmiech, a czasem wręcz spore zakłopotanie na twarzy rozmówcy. Na szczęście chcąc rozpocząć sprzedaż online za naszą południową granicą, niebawem nie trzeba będzie się martwić, że przytrafi nam się językowa wpadka. Wkrótce Allegro uruchomi czeską wersję swojej platformy – allegro.cz. To przełomowy etap w rozwoju sprzedaży międzynarodowej największego polskiego marketplace.

Czechy to jeden z głównych kierunków inwestycyjnych Allegro. Na początku roku platforma umożliwiła swoim partnerom tanią i szybką dostawę produktów do ponad 9 tys. automatów paczkowych Z-BOX oraz punktów stacjonarnych u naszych południowych sąsiadów. Teraz pora na kolejny krok. Już niedługo polscy sprzedawcy będą mogli jeszcze łatwiej dotrzeć do czeskich klientów oraz wykorzystać potencjał tamtejszego rynku.

Łatwe dodawanie ofert w języku czeskim

Do rozpoczęcia sprzedaży na czeskiej wersji platformy wystarczy konto na allegro.pl i narzędzia, z których sprzedający korzystają tam już od dawna. Allegro zadbało, aby proces udostępniania ofert był dla sprzedających jak najprostszy. Jeśli zatem nie znamy czeskiego języka, nie musimy się martwić – platforma automatycznie przetłumaczy treść naszej oferty. Ale nie tylko. Przetłumaczona zostanie także cała korespondencja - na przykład wiadomości na czacie czy notatki do zamówienia. Wszystko co kupujący napisze nam po czesku, możemy przeczytać po polsku. Analogicznie nasze odpowiedzi zostaną przetłumaczone na czeski.

Aby udostępnić ofertę na allegro.cz, wystarczy tylko kilka kliknięć. Z asortymentu na allegro.pl wybieramy konkretny produkt, ustawiamy jego cenę w koronach czeskich (CZK) lub korzystamy ze znajdującego się na stronie specjalnego Przelicznika cen. A zatem wystarczy tylko raz przygotować ofertę, aby sprzedawać ją na obu platformach. Co ważne, sprzedający zrobią wszystko w zakładkach, z których korzystają na co dzień na allegro.pl.

Otwarcie się na czeski rynek to ogromna szansa na rozwój dla polskich sprzedawców. Tamtejszy sektor e-commerce jest jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się w Europie Środkowo-Wschodniej. W 2021 r. ponad połowa Czechów (liczba mieszkańców kraju to 10,5 mln) kupiła online przynajmniej jeden produkt, a cała sprzedaż w porównaniu do 2020 r. wzrosła o 14 proc. Średnia wartość zamówienia złożonego przez czeskiego klienta wynosi 1510 koron, czyli ok. 297 zł.

O potencjale rynku mówi Marcin Półchłopek, VP merchant management w Allegro: "Uruchamiając platformę Allegro w Czechach oferujemy naszym partnerom prosty sposób na wyjście ze sprzedażą na rynek, który jest bardzo perspektywiczny. Czeski rynek e-commerce jest jednym z najbardziej obiecujących w Europie Środkowo-Wschodniej. Szacuje się, że w tym roku jego przychody osiągną 6,57 mld euro, przy stabilnym rocznym wzroście na poziomie 8,42% w latach 2023-2027 (CAGR) - tym samym przewidywana wartość czeskiego rynku w 2027 roku to 9,07 mld euro. Czechy to naturalny kierunek rozwoju także z innych względów, choćby bliskości geograficznej czy zapotrzebowania na produkty, które nasi partnerzy oferują w Polsce".

Czescy klienci mają swoje upodobania

Czesi – podobnie jak Polacy – pokochali zakupy w sieci, ale podchodzą do nich nieco inaczej niż my. W internecie bardziej cenią sobie prywatność, ostrożnie dzielą się danymi i często kupują bez zakładania konta. Na allegro.cz będą mieli taką możliwość. Platforma udostępni opcję zakupu bez rejestracji (jako tzw. gość). Z perspektywy sprzedającego obsługa takiego zamówienia będzie bardzo podobna do obsługi zamówienia na allegro.pl, ale kupujący nie będzie mógł np. wystawić oceny po transakcji.

W Czechach popularne jest też zamawianie z płatnością przy odbiorze. Jak wynika z badań, aż 88 proc. wszystkich kupujących korzysta z tej opcji, a prawie 40 proc. wymienia ją jako preferowaną (dla porównania w Polsce to zaledwie 6 proc.). Warto zatem uwzględnić to przy wystawianiu ofert. Brak opcji płatności przy odbiorze może zniechęcić aż 20 proc. potencjalnych czeskich klientów. Dlatego Allegro zadba też, aby przy metodach dostawy z Polski do Czech nie zabrakło opcji udostępnienia płatności za pobraniem.

A co z wątpliwościami, że klient nie odbierze wysłanego zamówienia i wysokie koszty zwrotu paczki obciążą sprzedającego? W nauczeniu się specyfiki czeskiego rynku ma pomóc obowiązująca do końca czerwca 2023 r. promocja na Allegro. Platforma pokryje za nas znaczą część zwrotu. Sprzedawca zapłaci jedynie symboliczne 5 koron, czyli równowartość 1 zł.

Preferencyjne warunki na początek

Pozostając przy płatnościach, sprzedając produkt w Czechach, zapłatę otrzymamy w koronach. Wpłatę od tamtejszych klientów zobaczymy osobno w zakładce "Środki i historia operacji" – tuż obok wpłat w złotówkach. Pieniądze w CZK można wypłacać na swoje obecne konto do wypłat (w przyszłości będzie możliwe dodanie drugiego rachunku).

Co ważne, przez pierwsze tygodnie po uruchomieniu allegro.cz sprzedawcom nie będą naliczane do statystyk oceny sprzedaży oraz poleceń od kupujących z Czech. Ma to zachęcić e-sklepy do wystawiania ofert bez obaw o negatywne opinie od nowych klientów. Mówiąc wprost, sprzedawcy otrzymają czas, aby lepiej poznać oczekiwania czeskich użytkowników Allegro.

Warto podkreślić, że na starcie, udostępnianie ofert na allegro.cz będzie bezpłatne. Platforma pobierze tylko prowizje od sprzedaży oraz jednostkową opłatę transakcyjną. Naliczone zostaną one w koronach czeskich, a szczegóły już wkrótce pojawią się w regulaminie Allegro.

Wszystkie informacje na temat tego, jak rozpocząć sprzedaż w Czechach, można znaleźć na stronie Allegro.