Juwenalia w Poznaniu będą na pewno, nie wiadomo co z Wielkim Grillowaniem
Ciągle nie wiadomo, czy w tym roku odbędzie się Wielkie Grillowanie UAM. Podczas ubiegłorocznej imprezy towarzyszącej poznańskim juwenaliom zginął jeden ze studentów, a pijani uczestnicy zdemolowali kilka tramwajów.
Komitet organizacyjny poznańskich juwenaliów zwrócił się do władz miasta z prośbą o dofinansowanie organizacji tegorocznej imprezy kwota pół miliona złotych. W odpowiedzi otrzymał zapewnienie o wsparciu na poziomie...15 razy mniejszym, czyli 35 tys. zł. Mimo to organizatorzy juwenaliów kilka dni temu oficjalnie potwierdzili, że święto studentów odbędzie się.
- Te 35 tysięcy to identyczna kwota, jak ta, którą otrzymaliśmy od miasta w zeszłym roku, co oznacza, że tegoroczna impreza będzie na podobnym poziomie jak ubiegłoroczna, chociaż to oczywiście jeszcze zależy od tego, ile pieniędzy przeznaczą na juwenalia samorządy studenckie poszczególnych uczelni oraz ile uzyskamy od sponsorów – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Wojciech Dymaczewski, koordynator muzycznej części juwenaliów.
Na razie jednak za wcześnie by mówić o szczegółach takich jak chociażby nazwiska największych muzycznych gwiazd, które wystąpią na muzycznej scenie. Wiadomo jedynie, że należy się spodziewać muzyków raczej z rodzimego podwórka. Przed rokiem na INEA Stadionie wystąpili m.in. Kult, Strachy Na Lachy czy Farben Lehre.
- Za pół miliona moglibyśmy sprowadzić artystów z zagranicy. Nie byłyby to może największe gwiazdy popu czy hip-hopu, bo to jednak za wysoka półka finansowa, ale na pewno udałoby się sprowadzić znane zespoły rockowe, które rzadko występują w naszym kraju – mówi Dymaczewski.
Dziś na razie znany jest jedynie termin imprezy. Koncertowa część juwenaliów ma rozpocząć się 28 maja i potrwać cztery dni.
Wciąż nie wiadomo, czy odbędzie się Wielkie Grillowanie UAM – towarzysząca juwenaliom impreza studentów największej poznańskiej uczelni, która co roku odbywała się na kampusie Morasko. W zeszłym roku impreza zakończyła się tragedią – jeden ze studentów wpadł pod pociąg niedaleko miejsca imprezy. To jednak nie był jedyny incydent – pijani uczestnicy Wielkiego Grillowania zdemolowali praktycznie wszystkie nocne tramwaje kursujące z os. Sobieskiego trasą PST.
Rektor UAM przed rokiem tuż po dramatycznych wydarzeniach zapowiedział, że w przyszłości Wielkie Grillowanie już nie będzie organizowane, ale we wtorek władze uczelni spotkały się z przedstawicielami Parlamentu Samorządu Studenckiego i słowo „nie” jednak nie padło. Impreza być może odbędzie się na początku maja, ale już nie na Morasku, lecz na stadionie AZS. Ostateczna decyzja ma zapaść w ciągu kilku najbliższych dni.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .