Juszczenko: Ukraina potrzebuje pomocy Polski
Ukraina potrzebuje strategicznego partnera,
takiego jak Polska, by zapewnić u siebie sukces zasad
demokratycznych - podkreślił kandydat opozycji na prezydenta
Ukrainy Wiktor Juszczenko podczas spotkania z ministrem spraw
zagranicznych Włodzimierzem Cimoszewiczem
12.11.2004 | aktual.: 12.11.2004 18:49
Pierwsza tura wyborów na Ukrainie była moralnym zwycięstwem opozycji, jednak ukazała, że proces wyborczy w tym kraju nie przebiega w sposób demokratyczny - powiedział lider opozycji, kandydat na prezydenta Ukrainy Wiktor Juszczenko po spotkaniu w Kijowie z Włodzimierzem Cimoszewiczem. Polski minister spraw zagranicznych składa w piątek w imieniu Rady Europy wizytę na Ukrainie.
Juszczenko pokazał podczas konferencji prasowej przygotowane, według niego, na drugą turę wyborów 21 listopada niewypełnione protokoły, na których widnieją pieczęcie i podpisy członków komisji.
Lider opozycji mówił o masowych naruszeniach prawa podczas pierwszej tury 31 października. Jak twierdził, 1,2 mln uprawnionych do głosowania wyborców nie mogło oddać głosu, nieprawidłowo funkcjonował też elektroniczny system liczenia głosów - dane z niektórych obwodów nie wpływały na serwer centralnej komisji, ale na "tranzytowy serwer", gdzie manipulowano wynikami i skąd przesyłano je do Centralnej Komisji Wyborczej.
Zdaniem Juszczenki, na Ukrainie wciąż aktualne są słowa Józefa Stalina, że nie ważne kto głosuje, ale kto liczy głosy. Cimoszewicz powiedział, że usłyszał w piątek od szefów Rady Najwyższej Ukrainy i Centralnej Komisji Wyborczej zapewnienia, że nieprawidłowości, które miały miejsce podczas pierwszej tury, zostaną usunięte. Nie mogę zakładać, że te deklaracje nie będą spełnione - zaznaczył.
Podczas spotkania z Cimoszewiczem, Juszczenko podkreślił, że Ukraina potrzebuje strategicznego partnera, takiego jak Polska, by zapewnić u siebie sukces zasad demokratycznych. Zaznaczył, że wybory prezydenckie na Ukrainie są "walką dwóch światopoglądów". Chcemy, by sukces odniosły zasady demokratyczne, byśmy widzieli wolnego i zamożnego człowieka, ale do tego za mało jest sił narodowych. Potrzebujemy strategicznego partnera takiego jak Polska - powiedział Juszczenko.
Anna Widzyk