PolskaJurek Owsiak o finale WOŚP 2021: To był przeszczęśliwy dzień

Jurek Owsiak o finale WOŚP 2021: To był przeszczęśliwy dzień

Jurek Owsiak opowiedział o swoich przeżyciach związanych z 29. finałem WOŚP. Szef fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podkreślał, że był to piękny dzień który pokazał, że Polacy wciąż potrafią być jednością.

Jurek Owsiak o finale WOŚP 2021: To był przeszczęśliwy dzień
Jurek Owsiak o finale WOŚP 2021: To był przeszczęśliwy dzień
Źródło zdjęć: © PAP

Owsiak był gościem programu "Fakty po Faktach" na antenie TVN24. Dyrygent Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy powiedział, że wciąż trwa licznie zebranych podczas finału pieniędzy, a na koncie WOŚP jest już 37 913 660 zł z deklarowanej kwoty ponad 127 milionów złotych. Owsiak przewiduje, że pod koniec lutego fundacja będzie mogła rozliczyć się z zebranej kwoty.

Jurek Owsiak: WOŚP to już nasza polska tradycja

Szef WOŚP mówił o wątpliwościach, które miał przed finałem. Owsiak zastanawiał się, czy zorganizowanie kwesty będzie w ogóle możliwe. - Prawdę mówiąc tylko przez chwilę miałem wątpliwość, ale bardzo szybko rozwiała je załoga fundacji, która mówiła: "Nie, no co ty Jurek róbmy to" i późniejsze sygnały od Polaków, którzy mówili, że zbiórka musi się odbyć - opowiadał.

Owsiak stwierdził również, że finał utwierdził go w przekonaniu, że WOŚP jest już czym znacznie większym niż akcja charytatywna. - Sam finał nie był najważniejszy, ważniejsze było to, że utwierdziło to wielu Polaków, że to jest tradycja nasza polska, a nie tylko Jurek Owsiak, tylko wszyscy Polacy. To taki powrót do naszej tradycji solidarności - powiedział. - Każdy sygnał, który do nas docierał był pełen radości. Nie było focha nie było pretensji - dodał.

Prezes WOŚP wspominał również swoją reakcję na rosnącą kwotę deklarowaną. - Jak zaczęliśmy liczyć te pieniądze to szok i niedowierzanie - opisywał. - To był przeszczęśliwy dzień dla nas i dla Polaków na całym świecie - powiedział Owsiak w TVN24.

Jurek Owsiak: Utwierdzanie negatywnej opinii na mój temat

Owsiak odniósł się również do materiału Wiadomości TVP, w którym zarzucono mu hipokryzję z uwagi na wspieranie Strajku Kobiet. Szef WOŚP zapewnił, że w dalszym ciągu wspiera protesty kobiet, a wypowiedzi na jego temat porównał do retoryki znanej z PRL. - To są słowa puszczone na wiatr, to takie słownictwo, które ja pamiętam z PRL, które było wówczas narzędziem. To jest tylko po to, by utwierdzać jakąś negatywną opinię na mój temat - skomentował.

Prezes WOŚP mówił również o zarzutach osób, które twierdzą, że jest za eutanazją - Ludzie mówią, że jestem za eutanazją. Absolutnie nie, wręcz przeciwnie, bo to my ratujemy życie, wspieramy seniorów i postawiliśmy na nogi polską geriatrię - stwierdził.

Jurek Owsiak zwrócił również uwagę, że nie da się kształtować faktycznego obrazu społeczeństwa na postawie ogólników. Jako przykład podał przykład księdza z Krakowa, który przeganiał spod kościoła wolontariuszkę i nazywał WOŚP diabelską organizacją. Owsiak zwrócił uwagę, że Kościół przeprosił za to zachowanie i uznał je za karygodne i dla kontrastu podał przykład księdza, który wszystkie zebrane w niedzielę tacę pieniądze przekazał na rzecz WOŚP.

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (691)