Jugosłowiański parlament o współpracy z Hagą
Niższa izba jugosłowiańskiego parlamentu -
Rada Obywatelska - przeniosła na czwartek debatę nad ustawą o
współpracy z ONZ-owskim trybunałem ds. zbrodni wojennych -
poinformowano w środę wieczorem w Belgradzie.
Ustawa ta ma zasadnicze znaczenie dla odblokowania pomocy finansowej USA dla Belgradu. W środę wyższa izba parlamentu - 40- osobowa Rada Republik - uchwaliła ustawę 25 głosami. Siedmiu deputowanych głosowało przeciwko.
Licząca 138 miejsc Rada Obywatelska rozpocznie obrady w czwartek o 11.00 - poinformował jej przewodniczący Dragoljub Miciunović.
Ustawa jest wynikiem kompromisu: pod naciskiem czarnogórskich postkomunistów zezwala na ekstradycję tylko tych, którzy już zostali oskarżeni przez międzynarodowy trybunał. Oskarżeni w przyszłości mają podlegać jurysdykcji sądów krajowych.
Premier Serbii Zoran Djindjić, który przed rokiem doprowadził do ekstradycji Slobodana Miloszevicia, zapowiedział, że kolejni oskarżeni zostaną przekazani międzynarodowemu trybunałowi w ciągu trzech tygodni po uchwaleniu ustawy przez parlament.
Sprawa wydania oskarżonych do Hagi jest powodem trwającego już ponad tydzień kryzysu politycznego w Belgradzie. Po 31 marca, gdy upłynął wyznaczony przez Kongres USA termin na wykonanie gestu udowadniającego chęć współpracy z trybunałem haskim, Stany Zjednoczone zamroziły pomoc finansową dla Serbii i Czarnogóry. Pomoc może być wznowiona dopiero wówczas, gdy Belgrad zastosuje się do wymogów Waszyngtonu.
Głównymi kandydatami do ekstradycji są trzej dawni współpracownicy Miloszevicia, objęci tym samym co on aktem oskarżenia w sprawie Kosowa: b. wicepremier Nikola Szainović, b. szef sztabu armii jugosłowiańskiej Dragoljub Ojdanić i b. minister spraw wewnętrznych Vlajko Stojiljković. (iza)