W chłodni służby reżimu Miloszevicia utopiły 86 ciał kosowskich Albańczyków, prawdopodobnie wcześniej zabitych. Gazeta, powołując się na wiarygodne źródło, pisze, że policja zabezpieczyła zbiorowy grób i kiedy tylko pozwoli na to pogoda, ciała zostaną ekshumowane.
Wszystko wskazuje na to, że w sprawę osobiście był zaangażowany eks-prezydent Jugosławii Slobodan Miloszević. Wiosną 1999 roku nakazał on policji w ramach akcji o kryptonimie "Głębia II" usunąć z Kosowa wszystkie ślady i dowody popełnionych przez Serbów zbrodni na ludności albańskiej. (aka)