Jordańscy kierowcy zwolnieni przez porywaczy
Dwaj jordańscy kierowcy, przetrzymywani przez ostatnie dwa tygodnie przez partyzantów irackich w charakterze zakładników, odzyskali wolność w poniedziałek - poinformowały wieczorem najbliższe rodziny obu uwolnionych oraz władze jordańskie.
Mój brat zadzwonił do mnie i powiedział, że czuje się dobrze, że został uwolniony, że udał się do ambasady jordańskiej w Bagdadzie i że we wtorek jedzie do domu wraz z kolegą - powiedział Reuterowi Omar al-Udwan, brat 58-letniego Fayeza al-Udwana, jednego z dwóch porwanych kierowców.
Również syn drugiego z jordańskich kierowców, uprowadzonych w końcu lipca przez partyzantów irackich, potwierdził agencji AP w stolicy Jordanii Ammanie, iż odzyskali oni wolność.
Krewni Fayeza poinformowali Reutera, że Jordańczyków zwolniono, gdyż firma zatrudniająca ich zadeklarowała, że przestaje współpracować z amerykańskimi wojskowymi.
Obaj kierowcy, Fajez Saad al-Udwan i Ahmad Salameh Husajn zostali porwani 26 lipca. Zatrudniająca ich firma Daoud and Partners potwierdziła, że w celu uwolnienia zakładników zawiesiła swoją działalność w Iraku.
Uwolnieni dwaj kierowcy są ostatnimi z siódemki jordańskich zakładników, przetrzymywanych w ostatnich tygodniach przez irackich rebeliantów.
Wkrótce po informacji o uwolnieniu Jordańczyków nadeszły też doniesienia o zwolnieniu przez porywaczy dwóch z czterech libańskich kierowców ciężarówek