Bractwo Muzułmańskie na celowniku. Zdelegalizowane w kolejnym kraju
Szef MSW Jordanii Mazen Al Farrayeh poinformował w środę o delegalizacji Bractwa Muzułmańskiego - fundamentalistycznej organizacji islamskiej, a zarazem najbardziej aktywnego ugrupowania opozycji. Jako bezpośrednią przyczynę minister podał powiązania członków Bractwa z autorami udaremnionego spisku.
Co musisz wiedzieć?
- Zakaz działalności Bractwa Muzułmańskiego w Jordanii został ogłoszony przez szefa jordańskiego MSW Mazena Al Farrayeha.
- Aresztowania członków Bractwa: Kilka dni przed ogłoszeniem zakazu, jordańskie służby zatrzymały 16 członków Bractwa, oskarżając ich o planowanie ataków z użyciem rakiet i materiałów wybuchowych.
- Polityczne implikacje: Nie jest jasne, czy zakaz obejmuje również Islamski Front Działania, partię wywodzącą się z Bractwa, która jest najsilniejszym ugrupowaniem opozycyjnym w jordańskim parlamencie.
Dlaczego Jordania zdecydowała się na zakaz?
Jordania, podobnie jak inne kraje regionu, postrzega Bractwo Muzułmańskie jako zagrożenie dla stabilności i bezpieczeństwa. Minister Mazen Al Farrayeh podkreślił, że organizacja ta ma "ukrytą agendę", która uderza w podstawy królestwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Potężna eksplozja pod Moskwą. Odłamki spadały na domy Rosjan
Wprowadzenie zakazu jest odpowiedzią na rosnące obawy o bezpieczeństwo narodowe, zwłaszcza po aresztowaniach członków Bractwa podejrzanych o planowanie ataków.
Jakie są konsekwencje dla Islamskiego Frontu Działania?
Nie jest jeszcze jasne, czy zakaz działalności Bractwa obejmie również Islamski Front Działania, który zdobył 31 mandatów w jordańskim parlamencie. Partia ta, mimo że jest najsilniejszym ugrupowaniem opozycyjnym, pozostaje izolowana.
Po ogłoszeniu zakazu, jordańskie służby wkroczyły do jej siedziby w Ammanie, co może sugerować dalsze działania przeciwko tej partii - informuje rp.pl
Jakie są szersze implikacje dla regionu?
Decyzja Jordanii wpisuje się w szerszy trend w regionie, gdzie Bractwo Muzułmańskie jest postrzegane jako zagrożenie dla rządzących. Podobne działania podjęły wcześniej Egipt i Arabia Saudyjska.
W Jordanii jednak, w przeciwieństwie do tych krajów, Bractwo nie zostało jeszcze oficjalnie uznane za organizację terrorystyczną.
Bractwo Muzułmańskie to najważniejsza organizacja islamistyczna na świecie i źródło inspiracji dla radykałów sunnickich - przypomina rp.pl. Powstało przed prawie 100 laty w Egipcie, ale rozprzestrzeniło się po niemal całym świecie sunnickim. Wywodzące się z niego ruchy i powiązane z nim partie polityczne powstały w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie - od Maroka po Jemen, Syrię oraz Stefę Gazy.
Źródło: rp.pl