John Abraham Godson: Gowin byłby dobrym premierem
- Cieszę się, że odszedłem z PO, ale czasem jest mi smutno. Jednak jako poseł niezrzeszony mogę być sobą i nikt nie mówi mi, że się za mnie wstydzi - wyznaje John Abraham Godson, gość Kontrwywiadu RMF FM.
26.09.2013 | aktual.: 26.09.2013 08:56
- Gowin jest uczciwy i skoncentrowany na konkretnych celach. Jest otwarty. Uważam, że Gowin byłby dobrym premierem - przekonuje. - Jestem przeciwny pomysłowi utworzenia nowej partii. Jestem otwarty natomiast na ruchy społeczne. Godson przyznaje też, że dopuszcza możliwość tworzenia wspólnego środowiska politycznego z Romanem Giertychem. - Mam zastrzeżenia do jego rodowodu, ale ślub z PiS dużo go nauczył. Jestem otwarty na współpracę.
- Nikogo nie namawiam na wyjście z PO. Tym, którzy chcieli odchodzić razem ze mną, Gowinem i Żalkiem powiedziałem, żeby poczekali - mówi były poseł PO w RMF FM. - Nadal uważam Tuska za przyjaciela i dobrego premiera, ale mam do niego żal. To on powinien dbać o różnorodność w PO. Mam mu za złe, że pozwolił żeby w PO, stało się tak, jak się stało w sprawach światopoglądowych. Kiedy chciałem odchodzić z PO Tusk prosił mnie, żebym wytrzymał. Obiecywał, że będzie lepiej, ale nie było - mówi o powodach swojego odejścia.
- Dzieci z zespołem Downa są eliminowane. Trzeba to zmienić - apeluje gość RMF FM. - Powinniśmy zagłosować za skierowaniem projektu zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej do dalszych prac w komisji - mówi o projekcie zakazującym aborcji, gdy występuje m.in. duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. - Dziś rzadko widuje dzieci z zespołem Downa. Co się z nimi dzieje? Dzieci z syndromem Downa są eliminowane. Trzeba to zmienić - mówi Godson w RMF FM.
Źródło: RMF FM