PolitykaJoanna Lichocka przeprasza za gest w Sejmie. "Nie miałam złych intencji"

Joanna Lichocka przeprasza za gest w Sejmie. "Nie miałam złych intencji"

Pokazała środkowy palec w Sejmie. Choć na Joannę Lichocką spłynęła fala krytyki, posłanka uparcie się broniła. Jednak do czasu. Po tym, jak Joachim Brudziński zasugerował, że powinna przeprosić, polityk wyraziła skruchę.

Joanna Lichocka przeprasza za gest w Sejmie. "Nie miałam złych intencji"
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski
Anna Kozińska

- Jeśli ktoś poczuł się urażony tym gestem, gestem, który nie miał złych intencji, to chciałabym wyrazić ubolewanie i przeprosić - podkreśliła Joanna Lichocka w rozmowie z "Faktem". Jak dodała, zwraca się przede wszystkim do tych, którzy są zaangażowani w kampanię prezydencką Andrzeja Dudy.

Lichocka stwierdziła, że "mimowolnie popełniła błąd". - Mogłam pamiętać, że jesteśmy w trakcie bardzo ostrej kampanii politycznej i wszystko może być wykorzystane przeciwko nam - podkreśliła.

Zaapelowała też do wszystkich polityków. - Nie używajmy takiej bezwzględnej nienawiści w tej walce, bo ewidentnie też widać złe intencje posłów Platformy. Oni widzieli, że ja wyjaśniam ten mój gest, a mimo to wykorzystują go cały czas w złej wierze, robią stopklatkę, manipulują i obudowują nieprawdziwą informacją. To fałsz i manipulacja - zaznaczyła Lichocka.

Przypomnijmy, że w czwartek podczas debaty ws. finansowania mediów publicznych Lichocka, która jest członkiem Rady Mediów Narodowych, wykonała obraźliwy gest, któremu towarzyszył uśmiech.

Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu o odrzucenie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej, która zakłada rekompensatę dla TVP i Polskiego Radia w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1664)