Jezus chodziłby dziś z laptopem pod pachą?
Sala jednego z centrów konferencyjnych. Za pulpitem stoi Jezus. Zaczyna przypowieść o Samarytaninie. Ilustruje ją multimedialną prezentacją? O takiej wizji czytamy w "Polsce".
28.11.2008 | aktual.: 28.11.2008 07:21
To nie fragmentem scenariusza kontrowersyjnego filmu, ale punkt wyjścia do dyskusji o jakości kazań głoszonych przez polskich księży. Jej temat brzmi "Chrystus używałby PowerPointa?".
Spotkanie, które zaczyna się w podkrakowskich Krzeszowicach, zorganizowały Sekcja Homiletów Polskich, Instytut Liturgiczny PAT i Komisja Języka Religijnego PAN.
- Wielu młodych księży, zamiast starać się ciekawie mówić, ucieka się do pokazywania sztuczek przy ołtarzu - mówi przewodniczący Sekcji Homiletów Polskich ks. prof. Wiesław Przyczyna. Jego zdaniem takie zabiegi przykuwają uwagę ludzi na krótko i powodują, że wierni będą się domagać coraz bardziej efektownych pomysłów.
- Turlanie piwa między ławkami czy jeżdżenie na rowerze zaskoczy raz, a co potem? Ksiądz wejdzie na ołtarz, stanie na głowie, żeby znów zaszokować - pyta retorycznie ks. Przyczyna.
Chociaż większość prelegentów podczas sesji będzie starać się przypomnieć tradycyjną rolę kazania, to nie zabraknie też kaznodziejów nowoczesnych.