Jeszcze większe zwycięstwo partii proklemlowskiej
Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza podała w
piątek ostateczne wyniki wyborów do Dumy Państwowej 7 grudnia,
które jeszcze bardziej zwiększają zwycięstwo prokremlowskiej
partii Jedna Rosja.
19.12.2003 11:55
Na partię Kremla głosowało według ostatecznych rezultatów blisko 23 mln Rosjan - uzyskała ona 37,57% głosów i 120 miejsc spośród 225 obsadzanych z list partyjnych (połowę miejsc obsadza się z list, a połowę w jednomandatowych okręgach wyborczych).
Oznacza to, że razem z deputowanymi wybranymi w okręgach, ugrupowanie Kremla, któremu wcześniej dawano 222 miejsca w 450-osobowej izbie niższej parlamentu, mieć ich będzie 225, a więc dokładnie połowę.
Niewykluczone jednak, że do frakcji Jednej Rosji wstąpi znaczna część spośród 65 deputowanych niezależnych i wielu polityków, którzy weszli do parlamentu z ramienia innych ugrupowań. Według agencji Interfax, Jedna Rosja może mieć w Dumie Państwowej IV kadencji nawet 300 posłów, czyli dwie trzecie składu.
Największa siła opozycyjna - Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej dostała - według oficjalnych danych - 12,61% głosów i 51 deputowanych, zaś próg wyborczy przekroczyły jeszcze dwa inne ugrupowania - narodowo-populistyczna LDPR Władimira Żyrinowskiego (11,45%) i lewicowo-nacjonalistyczna Ojczyzna Siergieja Głazjewa i Dmitrija Rogozina (9,02%).
Wotum separatum wobec dokumentu z ostatecznymi rezultatami wyborów złożył jeden z piętnastu członków komisji wyborczej. "Mam obowiązek podpisać protokół, bo inaczej naruszyłbym obowiązki służbowe, ale muszę powiedzieć, że wątpię w prawdziwość podanych liczb i mam nadzieję, że wrócimy do tego, gdy będą rozpatrzone otrzymane przez nas skargi" - powiedział Jewgienij Koluszyn.
Opozycyjni komuniści twierdzą, że władze dorzuciły do urn z głosami parę milionów kart do głosowania i w ten sposób zwiększyły rezultat swojej partii oraz zmniejszyły wynik liberałów poniżej progu wyborczego.