Jeszcze dziś umowa koalicyjna?
Trwają negocjacje w sprawie utworzenia większościowego rządu koalicyjnego. Według Janusza Maksymiuka z Samoobrony, spotkanie liderów partii i podpisanie umowy między PiS, Ligą Polskich Rodzin i Samoobroną możliwe jest jeszcze dziś. O godz. 16.30 dojść ma do
spotkania liderów trzech partii.
W rozmowach uczestniczą ze strony PiS - szef klubu Marek Kuchciński i posłanka Małgorzata Sadurska; z LPR - poseł Piotr Ślusarczyk. Po godz. 11.00 dołączył wiceszef Ligi Wojciech Wierzejski.
Wierzejski po kilku minutach opuścił spotkanie i powiedział dziennikarzom, że podpisanie umowy koalicyjnej to kwestia dzisiejszego dnia. Jak dodał, obecnie trwa przygotowanie dokumentów i za około trzy godziny - jak się spodziewa - wnioski końcowe zostaną przedstawione liderom partii. Według polityka Ligi, do spotkania szefów PiS, Samoobrony i LPR dojdzie po południu.
Również Janusz Maksymiuk, który wyszedł do dziennikarzy w trakcie rozmów, powiedział, że porozumienie jest coraz bliżej. Jest szansa na to, by dzisiaj to spiąć - ocenił.
Poseł Samoobrony ocenia, że koalicja powstanie na 80%. Podkreślił, że z jego wiedzy wynika, iż gwarantem umowy koalicyjnej ma być prezydent.
Maksymiuk pytany, czy do umowy koalicyjnej zostanie dołączony protokół rozbieżności, powiedział, że może go nie być. My pozostajemy na swoim stanowisku i to wyraźnie podkreślamy, że jesteśmy zwolennikami wycofania wojsk z Iraku i niewysyłania żołnierzy do Afganistanu, ale to nie podlega głosowaniu przez Sejm, dlatego nasza wola nie ma znaczenia dla decyzji - tłumaczył.
Nie jest jeszcze przesądzony powrót do rządu przewodniczącego Samoobrony Andrzeja Leppera. Maksymiuk podkreślił, że ta kwestia nie pojawiła się w trakcie rozmów zespołów roboczych. Z punktu widzenia Samoobrony jest to jednak oczywiste - powiedział.
Także Roman Giertych jest przekonany, że Samoobrona wejdzie do koalicji rządowej. Wicepremier, który na krótko pojawił się w Sejmie powiedział, że w przeciwnym razie może dojść do samorozwiązania parlamentu.
Gdyby koalicja z Samoobroną okazała się niemożliwa, PiS nie wyklucza rozmów z PSL. Przedstawiciele PiS oceniali jednak w niedzielę, że koalicja z Samoobroną jest w tej chwili najbardziej realnym rozwiązaniem.
W niedzielę po południu o koalicji dyskutował klub i władze naczelne Samoobrony. Szef Samoobrony Andrzej Lepper twierdził przed tymi rozmowami, że najlepszym wyjściem z sytuacji byłyby przyspieszone rozmowy. Kilka godzin później zmienił zdanie. Stwierdził, że władze Samoobrony mają wolę przystąpienia do koalicji.
Lepper zapowiedział jednak, że jeśli do wtorku nie powstanie koalicja większościowa, to Samoobrona będzie głosować za samorozwiązaniem Sejmu. Głosowanie w tej sprawie zaplanowano na wtorek.