Jesteśmy w UE!
Wejście do Unii Europejskiej to dla Polski historyczny moment i ogromna szansa. Na nasz kraj czeka jednak we wspólnocie wiele pracy - podkreślali przedstawiciele władz podczas uroczystości na placu Piłsudskiego w Warszawie.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Wymienił między innymi papieża Jana Pawła II, prezydenta Lecha Wałęsę, Sejm i Senat, wszystkich premierów III RP, ministrów spraw zagranicznych oraz negocjatorów.
Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że Polaków wciąż czeka wiele pracy, ale - jak powiedział - dokonaliśmy tak wiele, że egzamin z europejskości zdaliśmy, z własnej, nieprzymuszonej woli. "Pogratulujmy sobie demokracji, za którą opowiedzieliśmy się w sposób jednoznaczny i zbiorowej zgody na rządy prawa jako podstawy bytu naszego państwa" - powiedział prezydent.
Marszałek Sejmu Józef Oleksy powiedział, że rozszerzenie Unii Europejskiej to moment ostatecznie przekreślajacy skutki pojałtańskiego podziału kontynentu. "To, co wydawało się niemożliwe, dziś staje się faktem" - dodał Józef Oleksy. Marszałek Sejmu podkreślił, że rozszerzenie Unii oznacza okres europejskiej koniunktury, którego rozmiarów - jak powiedzał - nawet się nie domyślamy.
W czasie wystąpienia Jóżefa Oleksego przeciwnicy Unii Europejskiej rozwinęli na Placu Piłsudskiego transparent z napisem "UE-Nie". Marszałek Sejmu zwrócił się do nich w swoim przemówieniu, mówiąc, że warto się cieszyć z przystąpienia do Unii i z tego, że będziemy mogli wnieść dorobek Polski do wspólnego, europejskiego dziedzictwa.
Były premier Tadeusz Mazowiecki zaapelował o spojrzenie na dobro Polski ponad podziałami, gdyż - jak powiedział - tylko w ten sposób, będziemy mogli wykorzystać szansę, jaką daje nam członkostwo w Unii Europejskiej. Tadeusz Mazowiecki przypomniał, że w tym samym miejscu 25 lat temu padły znamienne słowa Ojca Świętego: "Niech zstąpi duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi". Bez tego wydarzenia i powstania Solidarności z Lechem Wałęsą na czele nie doszlibyśmy - mówił były premier - do historycznego momentu, jakim jest zjednoczenie Europy.
Prymas Polski kardynał Józef Glemp zapewnił, że wysiłkom związanym z integracją europejską towarzyszyć będzie ze strony Kościoła modlitwa i pokój. Prymas przypomniał, że w dziejach Europy państwa i narody wielokrotnie podejmowały próby zjednoczenia, lecz nie zawsze się to udawało, a na przeszkodzie stawały głównie przeszkody moralne. Józef Glemp dodał, że dziś dokonuje się "dzieło najśmielsze i najodważniejsze".
Krótko po północy zakończyła się uroczystość podniesienia flagi Unii Europejskiej na maszt przed Grobem Nieznanego Żołnierza na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Po podniesieniu flagi i odegraniu "Ody do Radości", która jest hymnem UE, nad placem rozbłysły sztuczne ognie, które podziwiało kilka tysięcy zebranych.
Warszawiacy świętowali wejście Polski do Unii także na Placu Zamkowym. Kilka tysięcy osób wzięło tam udział w "Witaj Europo" - "Welcome Europe".