"Jestem pijany i przyjechałem autem, aresztujcie mnie"
Pijany mężczyzna wszedł do komendy. To, co zrobił później, całkowicie zaskoczyło policjantów - pisze "Tygodnik Ostrołęcki". Poprosił policjantów, by go aresztowali, bo przyjechał samochodem.
22.09.2009 | aktual.: 22.09.2009 21:16
Wszystko działo się ok. godziny 17:00 w Komendzie Miejskiej Policji w Ostrołęce. Mężczyzna bez ogródek oznajmił dyżurnemu, że jest pijany i przyjechał samochodem. A potem poprosił żeby go aresztowano. Okazało się, że mężczyzna nie żartuje. Pod komendą rzeczywiście zaparkował swojego forda. Nie kłamał również alkomat - wynik to prawie 1,5 promila alkoholu.
- Z podobnym zachowaniem jeszcze się nie spotkaliśmy. To pierwszy taki przypadek - przyznaje w rozmowie z "Tygodnikiem Ostrołęckim" Dariusz Wesołowski, rzecznik prasowy ostrołęckiej policji.
Pijany kierowca to 51-letni mieszkaniec gminy Kadzidło. Pomimo swojego niecodziennego zachowanie nie uniknie konsekwencji prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Na razie trzeźwieje w policyjnym areszcie.