Jest zgoda ws. kluczowych punktów porozumienia z Iranem
Po maratonie negocjacji przedstawiciele sześciu mocarstw i Iranu ogłosili w czwartek w Lozannie porozumienie w sprawie kluczowych punktów, które będą podstawą finalnego układu nuklearnego do 30 czerwca. Irański potencjał wzbogacania uranu ma być ograniczony. Prezydent USA Barack Obama nazwał osiągnięty kompromis "historycznym".
Odczytując wspólne oświadczenie szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, która była koordynatorką rokowań, nazwała ustalenia "decydującym krokiem" po ponad dekadzie pracy.
Uczestnicy rozmów w Lozannie zastrzegają, że mimo "pewnych niekwestionowanych postępów" i uzgodnienia ram przyszłej umowy "nadal jest jeszcze dużo pracy".
- Sześć mocarstw osiągnęło z Iranem "historyczne" porozumienie, które - jeśli zostanie w pełni wdrożone - uniemożliwi Iranowi wejście w posiadanie broni nuklearnej i uczyni świat bezpieczniejszym - powiedział w czwartek prezydent USA Barack Obama.
- Ale nic nie jest uzgodnione, dopóki wszystko nie jest uzgodnione - dodał prezydent USA , zastrzegając, że negocjatorzy osiągnęli w Lozannie dopiero wstępne, "ramowe" porozumienie ws. irańskiego programu nuklearnego.
Sekretarz stanu USA John Kerry na Twitterze przekazał, że mocarstwa (USA, Wielka Brytania, Francja, Rosja, Chiny i Niemcy) oraz Iran "rozwiązali główne kwestie programu nuklearnego". "Wkrótce wracamy do pracy w sprawie ostatecznego porozumienia" - napisał.
Prezydent Iranu Hasan Rowhani także na Twitterze ogłosił, że "wkrótce mają się rozpocząć prace nad ostatecznym porozumieniem, aby sfinalizować je do 30 czerwca".
Natomiast szef MSZ Iranu Mohammad Zarif zastrzegł, że zawarcie porozumienia z sześcioma mocarstwami nie oznacza normalizacji stosunków Teheranu ze Stanami Zjednoczonymi.
Według pierwszych ujawnionych elementów wstępnego porozumienia irańskie zdolności wzbogacania uranu zostaną ograniczone o ponad dwie trzecie. Iran ma dysponować teraz ok. 6 tys. aktywnych wirówek (wobec 19 tys. obecnie).
Amerykańskie i europejskie sankcje nałożone na Teheran będą stopniowo uchylane wraz z postępami Iranu, jeśli chodzi o wypełnianie swoich zobowiązań - zastrzegła Unia Europejska.
Federica Mogherini dodała, że każde finalne porozumienie nuklearne będzie musiało być zatwierdzone przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.
Według agencji Reutera, która dotarła do amerykańskich dokumentów, sankcje USA nałożone na Iran za terroryzm, łamanie praw człowieka i używanie pocisków balistycznych będą nadal obowiązywać mimo przyszłej umowy nuklearnej. Poinformowano, że Iran zgodził się nie budować żadnych nowych obiektów służących wzbogacaniu uranu przez 15 lat.
Z dokumentu tego wynika także, że Iran zgodził się przez co najmniej 15 lat nie wzbogacać uranu powyżej poziomu 3,67 proc. W ramach przyszłego porozumienia przez 25 lat mają być prowadzone inspekcje irańskiego łańcucha dostaw uranu.
Negocjacje w Lozannie miały się zakończyć do 31 marca, kiedy to planowano osiągnąć porozumienie w sprawie głównych punktów układu nuklearnego.
Celem ostatecznego porozumienia ma być pozbawienie Iranu zdolności wyprodukowania broni jądrowej, o co podejrzewa Teheran Zachód, w zamian za złagodzenie sankcji obciążających irańską gospodarkę.
Porozumienie z Iranem ma zastąpić tymczasową umowę zawartą 24 listopada 2013 roku; przewidywała ona zamrożenie niektórych części irańskiego programu nuklearnego w zamian za częściowe zniesienie zagranicznych sankcji.