ŚwiatJest szansa dla skazanych w Libii pielęgniarek

Jest szansa dla skazanych w Libii pielęgniarek

Władze libijskie poinformowały, że osiągnięto kompromis finansowy z rodzinami libijskich dzieci zarażonych wirusem HIV, za co pięć bułgarskich pielęgniarek i palestyński lekarz zostało skazanych na śmierć. Rodziny "zaakceptowały odszkodowanie w wysokości miliona dolarów dla rodziny", czyli w sumie ok. 400 mln dol. Umożliwi to odstąpienie od wykonania wyroku. Nie ujawniono przy tym szczegółów
porozumienia.

14.07.2007 | aktual.: 14.07.2007 19:26

Porozumienie to otwiera drogę do zmiany wyroku śmierci na karę dożywotniego więzienia, którą skazane mogłyby odbywać w Bułgarii - oświadczył jeden z adwokatów pielęgniarek, Francuz Emmanuel Altit.

Libijski Sąd Najwyższy utrzymał w środę wyroki śmierci na pielęgniarki i lekarza, skazanych za świadome wywołanie epidemii AIDS i zarażenie wirusem HIV w szpitalu w Benghazi w 1998 r. 438 libijskich dzieci, z których 56 zmarło.

Według źródła zbliżonego do sprawy, niektóre państwa Unii Europejskiej nie wykluczają "umorzenia długu Libii wobec nich w ramach gestu dobrej woli i aby okazać wolę pomocy w tej sprawie".

"Okazanie wyrozumiałości leży w interesie całego świata, gdyż ten kompromis stanowi część szerszego porozumienia między Libią i państwami Zachodu". Wydana niedawno w Szkocji zgoda na ponowne odwołanie się byłego agenta libijskich tajnych służb od wyroku za zamach w Lockerbie "ewidentnie stanowi część szerszego porozumienia" - ocenia to źródło.

Pielęgniarki i Palestyńczyka aresztowano w lutym 1999 r. W maju 2004 r. skazano ich na śmierć, a w grudniu 2006 r. wyrok potwierdzono na podstawie obciążających zeznań kobiet, wymuszonych torturami w czasie śledztwa. Libijski sąd nie uwzględnił opinii ekspertów międzynarodowych, według których epidemia była spowodowana złymi warunkami higienicznymi w szpitalu i wybuchła, jeszcze zanim Bułgarki podjęły w nim pracę.

Decyzję o ewentualnym uniewinnieniu i uwolnieniu skazanych może już podjąć jedynie libijska Najwyższa Rada Sprawiedliwości.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)