Jest śledztwo. Prokuratura bierze się za urzędników PiS

Prokuratura bada kulisy sprzedaży udziałów w Rafinerii Gdańskiej. Miało dojść do złamania prawa przy sprzedaży i rażącego zaniżenia ceny transakcji. Śledztwo obejmuje również urzędników w rządzie PiS, podejrzewanych o niedopełnienie obowiązków.

Daniel ObajtekDaniel Obajtek
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Justyna Lasota-Krawczyk

Śledztwo zostało wszczęte 22 stycznia. "Gazeta Wyborcza" przypomina, że ponad rok wcześniej razem z TVN24 wyemitowali materiał na temat nieprawidłowościach przy sprzedaży Lotosu saudyjskiej spółce Saudi Aramco. W tym samym czasie zawiadomienie do prokuratury złożyła posłanka KO Agnieszka Pomaska.

Wiosną ubiegłego roku senatorowie ówczesnej opozycji alarmowali, że w Orlenie i kancelariach obsługujących sprzedaż Lotosu może trwać czyszczenie dokumentów. Miało chodzić m.in. o protokoły negocjacji z Saudi Aramco, umowy sprzedaży udziałów w Rafinerii Gdańskiej, wyceny Rafinerii i opinie prawne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zbawca PiS? Obajtek może mieć nową misję

Od tych dokumentów zależy, czy będzie można pociągnąć do odpowiedzialności karnej premiera Mateusza Morawieckiego, szefa MAP Jacka Sasina, prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego, prezesa Orlenu Daniela Obajtka i prezes Lotosu Zofię Paryłę.

To te nazwiska pojawiły się w zgłoszeniu senatorów o przekroczeniu uprawnień przy sprzedaży Rafinerii.

Prokuratura bada medialne wątki

Prokuratura w pierwszym kroku zajęła się "wyrządzeniem szkody majątkowej w wielkich rozmiarach", "w kwocie nie mniejszej niż 4 mld zł". Ma to być związane ze sprzedażą udziałów spółek wchodzących w skład Grupy Lotos S.A. po rażąco zaniżonej cenie.

Drugim wątkiem badanym przez prokuraturę jest podejrzenie niedopełnienia obowiązków przez urzędników, którzy mieli nadzorować transakcję. W tym przypadku chodzi o "niewłaściwe zastosowanie przepisów ustawy o kontroli niektórych inwestycji" i "wydanie w dniu 22 sierpnia 2022 roku decyzji zezwalającej na zbycie 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej na rzecz Saudi Aramco".

Przy wydaniu decyzji miało również dojść do złamania przepisu, zgodnie z którym w podjęciu decyzji o transakcji powinni uczestniczyć również przedstawiciele służb specjalnych.

Źródło: "Gazeta Wyborcza", WP Wiadomości

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Była wicepremier Elżbieta Bieńkowska z nową funkcją w Ukrainie
Była wicepremier Elżbieta Bieńkowska z nową funkcją w Ukrainie
Netanjahu o uwolnieniu zakładników. Pojawia się data
Netanjahu o uwolnieniu zakładników. Pojawia się data
Jest przełom ws. Gazy. Trump ogłosił
Jest przełom ws. Gazy. Trump ogłosił
Przerażający widok po wypadku w Słowacji. Sześć ofiar śmiertelnych
Przerażający widok po wypadku w Słowacji. Sześć ofiar śmiertelnych
Nowy ambasador USA w Polsce zatwierdzony. "Teraz Warszawa"
Nowy ambasador USA w Polsce zatwierdzony. "Teraz Warszawa"
Trump wzywa do aresztowania burmistrza Chicago
Trump wzywa do aresztowania burmistrza Chicago
Trump nagle dostał notatkę od Rubio ws. Gazy. "Będę tam potrzebny"
Trump nagle dostał notatkę od Rubio ws. Gazy. "Będę tam potrzebny"
Wyniki Lotto 08.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 08.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski: W Rosji brakuje benzyny. "Korzysta z rezerw na czarną godzinę"
Zełenski: W Rosji brakuje benzyny. "Korzysta z rezerw na czarną godzinę"
Kary za banderyzm. Ambasador Ukrainy nie wyklucza odwetu
Kary za banderyzm. Ambasador Ukrainy nie wyklucza odwetu
Kolejne zmiany w szkole. Cała lista
Kolejne zmiany w szkole. Cała lista
Mjanma. Junta zaatakowała z powietrza. Zrzuciła bomby z motolotni
Mjanma. Junta zaatakowała z powietrza. Zrzuciła bomby z motolotni