Jest potwierdzenie. Kontrole wykazały zaniżanie wartości alkoholu
Inspektorzy sprawdzili jakość handlową piw smakowych oraz drinków alkoholowych gotowych do spożycia. "Nieprawidłowości stwierdzono w 19 podmiotach (21,6 proc.) - w 5 sklepach i u 14 producentów" - czytamy na stronie gov.pl.
Inspektorzy Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) sprawdzili jakość handlową piw smakowych oraz drinków alkoholowych gotowych do spożycia (RTD – ready-to-drink). Wyniki kontroli wykazały nieprawidłowości.
Kontrole przeprowadzone w III kwartale 2023 r. objęły 88 jednostek – producentów i placówki handlu detalicznego. Ich rezultaty zostały zamieszczone na gov.pl. "Nieprawidłowości stwierdzono w 19 podmiotach (21,6 proc.) - w 5 sklepach i u 14 producentów" - czytamy na stronie rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymali na granicy ciężarówkę. Niespodzianka ukryta w deskach
Badana była zgodność parametrów fizykochemicznych z oznakowaniem produktu. W tym zakresie skontrolowano "99 partii (51 partii w sklepach oraz 48 partii w zakładach produkcyjnych), z czego 10 partii (10,1 proc.) zakwestionowano".
Okazało się, że w przypadku ponad 10 proc. partii informacja zamieszczona na produkcie o ilości alkoholu była niezgodna z opisem umieszczonym na etykiecie. W obu przypadkach (w partiach dostępnych w sprzedaży jak również w tych w zakładach produkcyjnych) zawartość alkoholu etylowego była zaniżona. W przypadku piw smakowych na etapie produkcji ta wartość była również zawyżona (do 1 p.p.). Stwierdzono także zaniżoną zawartość ekstraktu brzeczki podstawowej względem informacji umieszczonej w oznakowaniu.
Błędne oznakowanie produktu
Badania mające na celu ustalenie prawidłowości oznakowania produktu przeprowadzono na 187 partiach (w 134 partiach w sklepach oraz w 53 partiach w zakładach produkcyjnych). Nieprawidłowości stwierdzono w 31 partiach.
Oprócz mylnej informacji dotyczącej zawartości alkoholu ("podanie na etykiecie 'napój alkoholowy gazowany o smaku gruszkowym z wódką' zawartość alkoholu etylowego 4,4 proc. obj., podczas gdy zawartość alkoholu etylowego wynikająca z badań laboratoryjnych wynosiła 3,8 proc. obj.") wykazano również nieprawidłowości związane z nazwą produktu, a dokładniej w rozbieżnościach w tłumaczeniu nazwy z j. angielskiego na j. polski.
Jak czytamy na gov.pl: "Inne wykryte nieprawidłowości dotyczyły podania na etykiecie: zaniżonej zawartości ekstraktu brzeczki podstawowej, podania informacji o warunkach przechowywania nie w bezpośrednim sąsiedztwie daty minimalnej trwałości, niewłaściwego przedstawienia informacji odnośnie wartości odżywczej produktu". W przypadku piw na etapie produkcji zwrócono również uwagę m.in. na nieoddające rzeczywistości grafiki na etykiecie czy błędny wykaz składników.
Nałożono sankcje
Na etapie produkcji wojewódzcy inspektorzy wydali decyzje nakładające kary pieniężne w wysokości ponad 24 tys. złotych. Inne decyzje dotyczyły zakazu wprowadzenia produktu do obrotu i nakazu zmiany oznakowania.
Źródło: Gov.pl