Jest decyzja ws. Kropiwnicki kontra Jaki. Sąd rozpatrzy pozew wobec wiceministra
Sąd Najwyższy uchylił odrzucenie pozwu posła PO Roberta Kropiwnickiego wobec wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego o ochronę dóbr osobistych. Sąd będzie musiał zająć się merytorycznie oceną wydarzeń w Sejmie w styczniu 2016 r. i słów, które padły z mównicy.
Decyzją Sądu Najwyższego uchylone zostało postanowienie sądu apelacyjnego o odrzuceniu pozwu Kropiwnickiego. Tym samym sprawa wraca do sądu okręgowego, który zajmie się oceną zasadności argumentów posła PO.
Sprawa dotyczy słów wypowiedzianych niemal 2,5 roku temu przez wiceszefa Ministerstwa Sprawiedliwości po dyskusji w Sejmie na temat zmian wprowadzanych przez PiS.
- Sytuacja jest trudna, bo poseł Kropiwnicki wychodzi na mównicę i mówi wielokrotnie o standardach. Problem polega na tym, że mieszkańcy okręgu pana posła Kropiwnickiego skarżą się, że pan poseł Kropiwnicki w swoim mieszkaniu prowadzi agencję towarzyską - powiedział wówczas Jaki.
Jaki: chroni mnie immunitet
Kropiwnicki uznał, że polityk rządzącego obozu naruszył jego dobra osobiste. Parlamentarzysta opozycji domaga się przeprosin i zapłaty 20 tys. zł na rzecz szpitala w Legnicy. Na rozprawie jesienią 2016 r. Jaki przekonywał, że jego słowa padły z sejmowej mównicy w ramach debaty politycznej i dlatego pozew powinien zostać odrzucony. Zaznaczył, że chroni go immunitet.
Jaki po porażce w sądzie okręgowego złożył zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Ten w kwietniu 2017 roku przyznał rację wiceministrowi odrzucił pozew Kropiwnickiego, ale poseł skorzystał z prawa do skargi kasacyjnej. Tak sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który właśnie zdecydował, że teraz wróci do ponownego rozpatrzenia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
