Jest akt oskarżenia ws. wnuka Lecha Wałęsy. Grozi mu długa odsiadka
Bartłomiej W. został oskarżony o napaść na dwóch obywateli Szwecji, której miał dokonać wspólnie z dwoma innymi mężczyznami w maju tego roku. Wnuk byłego prezydenta może trafić za kratki nawet na 12 lat.
Do zdarzenia doszło ok. północy 21 maja tego roku. Trzech mężczyzn zaczepiło dwóch szwedzkich turystów, którzy przechadzali się po gdańskiej starówce. Jeden z nich uderzył turystę, a pozostali Polacy przyłączyli się do zadawania ciosów. Jeden ze Szwedów co najmniej dwukrotnie został uderzony przedmiotem, który przypominał pałkę, co spowodowało poważne obrażenia. Drugi z poszkodowanych miał złamaną nogę. Polacy również zabrali Szwedom telefon komórkowy.
Kilka dni później mężczyźni brali także udział w pobiciu mężczyzny w pobliżu gdańskiej siedziby LOT-u. Poszkodowany stanął w obronie kolegi, za co napastnicy brutalnie go skopali.
Wszystkich podejrzanych zatrzymano 1 czerwca. Zarzucono im dokonanie wspólnie i w porozumieniu rozboju na obywatelu Szwecji. Jednemu z nich zarzucono spowodowanie obrażeń ciała u drugiego z pokrzywdzonych. Dwóch z napastników usłyszało także zarzuty za udział w pobiciu kolejnego pokrzywdzonego.
Zobacz także: Na kaca nie wbijaj klina. To tylko przedłuży Twoje męki
Za rozbój grozi do dwunastu lat więzienia, za udział w pobiciu do trzech lat pozbawienia wolności, a za spowodowanie obrażeń ciała na czas dłuższy niż siedem dni grozi grzywna, ograniczenie wolności lub do dwóch lat więzienia. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku. W związku z postępowaniem Bartłomiej W. został aresztowany na 3 miesiące.
Źródło: wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl