Jerzy Owsiak uniewinniony. "Świat się zmienia na naszych oczach"
Jerzy Owsiak w ubiegłym roku usłyszał zarzut używania niecenzuralnych słów podczas wystąpienia na Festiwalu Pol'and'Rock. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał prawomocny wyrok w tej sprawie.
14.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 09:26
Jerzy Owsiak pod koniec Festiwalu Pol'n'Rock w 2019 roku chwycił za mikrofon i żegnając się z tłumem, wygłosił 20-minutowe przemówienie. W wystąpieniu szefa WOŚP nie brakowało wulgaryzmów oraz licznych odwołań do sytuacji politycznej w kraju.
Gorzowska policja poinformowała wówczas, że po wielu zgłoszeniach od oburzonych osób, zajmie się tą sprawą z urzędu. Wniosek do Sądu Rejonowego w Słubicach o ukaranie Owsiaka złożyła w grudniu 2019 r.
W piątek Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał w tej sprawie prawomocny wyrok. "W pierwszej instancji sąd w Słubicach uznał mnie winnym i nie przyjął wyjaśnienia, że tak jak bardzo, bardzo wielu artystów użyłem tych słów w utworze muzycznym. Do tego wyjaśnienia przychylił się sąd drugiej instancji i dzisiaj, jak to bywało wcześniej, całkowicie mnie uniewinnił" - napisał w mediach społecznościowych Jerzy Owsiak.
Jak podkreślił szef WOŚP, jego linią obrony była sytuacja, która "w ciągu tych kilku miesięcy od doniesienia na mnie, zmieniła diametralnie naszą przestrzeń publiczną". Owsiak zwrócił również uwagę, że słownictwo, którego dotychczas używali stand-uperzy, teraz są lawinowo używane, by "po prostu wypowiedzieć swoje racje".
"Świat się zmienia na naszych oczach, a w tym przypadku sądy potrafią rozróżnić obrażanie wulgaryzmami w sposób agresywny od wyrazu artystycznego i emocjonalnego" - spuentował Owsiak.