Jerzy Owsiak parodiuje TV Republikę? "Dla was powołaliśmy PE.PUBLIKĘ"
Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy opublikował na swoim blogu na owsiaknet.pl film pt. "Nowa telewizja PE.PUBLIKA". Nazwa i logo do złudzenia przypominają prawicową stację TV Republika.
- To właśnie dla was powołaliśmy PE.PUBLIKĘ - tęczową telewizję. PE.PUBLIKA czyli telewizja bardzo radosna, bardzo miła, bardzo rockendrolowa i taka, która w duszy ma wam grać póki zima trwa - mówi w klipie Owsiak.
Czytaj także: Jurek Owsiak: "szlag mnie trafia, Polska to chory kraj"
Logo i nazwa nowej telewizji Owsiaka jednoznacznie kojarzą się z TV Republika. Wygląda na to, że konflikt Owsiaka z prawicową stacją nie ustaje. Owsiak w filmie nie rzuca oskarżeniami i czyta listy od czytelników. Dopiero pod koniec filmu zakłada maskę konia i jak to nazwał w "sentencji konia" odnosi się do swojego przeciwnika. - "Jest to biurokratyczna instytucja, która pozwala dobrze żyć z ludzkich pieniędzy grupie kolesi związanych z Jerzym Owsiakiem". Artur Górski, stronnictwo PiS - mówi Owsiak wskazując na autora cytatu. Klip kończy się rżeniem konia.
Owsiak vs. TV Republika
Konflikt między Owsiakiem a Telewizją Republika zaczął się na konferencji prasowej WOŚP. Kiedy szef WOŚP przedstawiał plany na działalność fundacji w przyszłym roku, dziennikarze TV Republika zaczęli go wypytywać o faktury wystawione za zakup sprzętu medycznego oraz proces z blogerem Matką Kurką. Po kilku kolejnych pytaniach zostali wyproszeni z konferencji i wyprowadzeni przez ochronę.
W TV Republika Ewa Stankiewicz, autorka "Resortowych dzieci" mówiła o Owsiaku m.in. "zawsze na wierzchu; za komuny lansowany przez państwowe radio. Dziś sam lansuje prorządowych i antykościelnych polityków. Wielki sprzedawca ideologii "róbta, co chceta". Syn milicjanta, który w reżimie komunistycznym był komendantem ds. polityczno-wychowawczych".
Owsiak odpowiada na zarzuty
W oświadczeniu przesłanym kilka dni temu mediom Owsiak odniósł się do zarzutów, które od jakiegoś czasu formułowane są pod adresem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Brakuje słów, którymi mógłbym opisać szaloną kampanię nienawiści, która od kilku tygodni toczy się w prawicowych mediach, a podsycana jest przez polityków PiS, skierowaną przeciwko mnie, mojej żonie, oraz fundacji" - napisał Owsiak. Przypomniał, że fundację prowadzi jako wolontariusz i podkreślił, że jego życie prywatne "nie opływa w nadmierne i wyjątkowe dostatki".
"22 lata historii fundacji dzieją się na tle 30 lat mojej bardzo intensywnej pracy zawodowej. Jej treść to wieloletnia moja współpraca z Telewizją Polską, z Polskim Radiem, z TVN oraz Canal+" - przypomniał Owsiak.
Dodał, że prowadzi również wykłady, angażują go duże firmy. - Ten komfort pozwala mi "nie zdychać" dla kasy, tylko pracować tyle, aby praca była przyjemnością i pozwalała mi także oddawać całe swoje siły dla WOŚP - zaznaczył.
Jerzy Owsiak poinformował, że mieszka w 115-metrowym mieszkaniu, które zostało kupione na kredyt. Podkreślił, że płace w Fundacji WOŚP regulowane są możliwościami. Uznał, że porównywanie najniższej średniej płacy w Polsce do zarobków specjalisty w dziedzinie księgowości czy osoby odpowiedzialnej za zakup sprzętu medycznego "jest idiotyzmem".
Ataki na fundację uznał ze grę wyborczą. "Proszę sobie przypomnieć, co już rok temu mówili niektórzy politycy PiS o naszych działaniach, dyskredytując je na każdym kroku. Jako politycy nie wpłynęli w żaden sposób na poprawę stanu medycyny dziecięcej czy geriatrii w Polsce. Za to my robimy swoje (...)" - napisał Owsiak.
Owsiak: "jestem gotowy na kontrole"
"Ja, Jerzy Owsiak, niniejszym oświadczam, że wszystkie wydatki fundacji są prawidłowe i nigdy i w żaden sposób nie miałem osobistego udziału w nieprawidłowym pozyskiwaniu jakichkolwiek pieniędzy z fundacji. Oświadczam także, że jako Prezes Zarządu Fundacji WOŚP jestem gotów do natychmiastowej kontroli finansowej, skarbowej czy jakiejkolwiek innej, dokonanej przez powołane do tego urzędy państwowe" - napisał szef WOŚP, dodając, że zaprasza także do wspólnej kontroli Fundację Lux Veritatis, właścicieli Telewizji Republika, "Gazety Polskiej Codziennie" czy Fundację Caritas.
Od kilku lat, co roku w okolicy Finału WOŚP, nasilają się ataki na Orkiestrę i na Owsiaka. Kwestionowane są rozliczenia finansowe fundacji, pojawiają się zarzuty, że nie wszystkie pieniądze zabrane podczas zbiórki są właściwie wykorzystywane. Krytykujący najczęściej wywodzą się ze środowisk prawicowych - Owsiaka i WOŚP krytykują przede wszystkim posłowie PiS i SP oraz prawicowi publicyści.
Źródła: WP.PL, owsiaknet.pl, TOK FM, PAP